- Marzanna przedstawia zimę - tłumaczy Zosia Lasota. - Zrobiłam ją ze starych gazet. Ugniatałam kulki na głowę i robiłam kołnierzyki, wszystko z gazet. Marzannę robi się po to, żeby pożegnać zimę, a powitać wiosnę. Udało się, słońce od razu zaświeciło.
- Moja marzanna była nieco inna, bo miała włosy z bibuły, sukienkę podwójną - dodaje Ania Kosidło. - Nigdy wcześniej nie brałam udziału w takiej ceremonii. W przedszkolu wieszaliśmy marzannę na słupie i woźny gdzieś ją wywoził.
Starsi mieszkańcy naszego kraju pamiętają kukły ze słomy i kolorowych szmat. Robiło się je około 20 marca.
- Fajnie tak chodzić topić marzanny - mówi Tymoteusz Siemieniuk. - Ta tradycja przetrwała kilkaset lat.
- Robi się tak dlatego, żeby szybciej przyszła wiosna i żeby zimy już nie było - wyjaśnia Madzia Kawecka. - Faktycznie, od razu jak tylko utopiliśmy marzannę, wyszło słońce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?