Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Domowe ciasto, kawa, herbata – tak w powiecie hajnowskim wspierają polskie służby

Marta Chmielińska
Marta Chmielińska
„Murem za polskim mundurem”- to nie tylko hasło udostępniane na portalach społecznościowych ale też rzeczywiste wsparcie. Domowe ciasto, drożdżówka, gorąca kawa a przede wszystkim słowa wsparcia i podziękowania za to, że żołnierze, Straż Graniczna, Policja i Wojska Obrony Terytorialnej pilnują naszego spokoju. Akcję prowadzi rodzina leśników mieszkająca w Masiewie, 800 metrów od granicy z Białorusią. Włączyć się może każdy

Zbiórkę wymyślił Krzysztof Grzywiński, na co dzień inżynier nadzoru w Nadleśnictwie Browsk.

- Któregoś dnia mąż powiedział, że musimy jakoś wesprzeć wojskowych i inne służby, które pilnują naszej granicy – mówi Patrycja Grzywińska. – Zanim wprowadzono stan wyjątkowy częstowaliśmy żołnierzy gorącymi napojami, zebraliśmy się rodzinnie i napiekliśmy ciast, kupiliśmy kiełbasę, kawę, herbatę i zawieźliśmy do Straży Granicznej.

Dalej poszło już lawiną – Koło Gospodyń Wiejskich z Olchówki przygotowało wspaniałe domowe ciasta, pracownice Arhelanu z Narewki kupiły słodkości, kawę i herbatę, panie z Eljaszuk upiekły domowe chleby i ciasta. Kolejni ludzie zgłaszają chęć dołożenia swojej cegiełki do dzieła wsparcia.

- Funkcjonariusze są wzruszeni, że ktoś o nich myśli – dodaje pani Patrycja. – Przecież oni są dla nas, pilnują porządku, marzną i żyją w ogromnym stresie. Wszystko po to abyśmy my spali spokojnie.

Te słowa to nie slogany, bo mieszkańcy Hajnówki i okolic od wielu tygodni słyszą jadące na sygnałach wozy, lecące śmigłowce. Wtedy wiadomo, że albo robi się „gorąco”, albo jakaś grupa przedostała się przez granicę i funkcjonariusze jadą do lasu. My wtedy siedzimy w domach i oglądamy telewizję lub śledzimy sytuację na granicy z ciepłego fotela. Wojsko i inni funkcjonariusze nie tylko marzną, ale przeżywają ogromny stres dlatego tak ważne okazują się słowa wsparcia.

Takie wsparcie zobaczą już w środę na głównych ulicach Hajnówki, gdzie na trasie uczęszczanej przez służby zawisły banery z hasłem #MuremZaPolskimMundurem. To oddolna inicjatywa mieszkańców wsparta przez Stowarzyszenie Historyczne im. Danuty Siedzikówny „Inki”.

- W Hajnówce zawisło 6 dużych banerów wyrażających naszą solidarność i wsparcie dla polskich służb mundurowych – mówi Bogusław Łabędzki, prezes Stowarzyszenia Historycznego im. Danuty Siedzikówny „Inki” i jednocześnie radny powiatu hajnowskiego. – Dziękujemy w ten sposób za obronę granic naszego kraju. Biało – czerwone banery umieściliśmy przy ulicach Józefa Piłsudskiego i 3 Maja, między innymi na ogrodzeniu Liceum Ogólnokształcącego nr I, w którym istnieje klasa mundurowa.

Krzysztof i Patrycja Grzywińscy nieprzerwanie będą prowadzić zbiórki drobnych produktów dla służących przy granicy – przyda się każda ilość, nawet jedna czekolada czy paczka kawy. Oczywiście służby mają wyżywienie i racje żywnościowe, ale drobny poczęstunek pokazuje, że jesteśmy wdzięczni i myślimy o tych chłopakach, którzy z dala od domu i bliskich pełnią służbę w lesie.

Wszyscy chętni do przekazania wsparcia mogą kontaktować się z Krzysztofem Grzywińskim pod numerem 782 751 342. Pan Krzysztof zapewnia, że odbierze produkty od darczyńców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny