Walczyłyśmy i okazało się, że odnieśliśmy duży sukces - nie kryje radości Halina Wojskowicz, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Hajnówce. - Uważaliśmy i uważamy, że biblioteka tylko jako samodzielna instytucja kultury może działać dobrze i efektywnie. A burmistrz nie podał przekonujących powodów takiego połączenia.
Według pomysłu burmistrza Hajnówki biblioteka miała połączyć się z domem kultury.
- Te decyzje miałyby przynieść oszczędności - twierdzi Jarosław Grygoruk, sekretarz gminy Hajnówka.
Ale nie potrafi powiedzieć jakie. - Nie mamy ich oszacowanych - przyznaje.
W mieście odbyły się konsultacje w tej sprawie. Ankiety dla mieszkańców wyłożone były w różnych miejscach. Stawili oni zdecydowany opór planom władzy.
Szczególnie zaciekle broniła się biblioteka i jej użytkownicy. Opracowany został cały plan działań adresowanych do decydentów.
- Nasi czytelnicy nie dopuszczali nawet myśli o połączeniu nas z domem kultury. Taki pomysł to był dla nich szok - opowiada dyrektor Wojskowicz. - Mieliśmy ich ogromne poparcie. Z naszej strony prowadziliśmy rozmowy z radnymi, braliśmy udział w komisjach rady miasta, aby w ogóle nie dopuścić do postawienia tej sprawy na sesji. Nie oszukujmy się - to były trochę starania o ocalenie własnej skóry.
Cała akcja miała jeszcze jeden pozytywny skutek - przy okazji ci hajnowscy radni, którzy na co dzień nie odwiedzają biblioteki, mieli okazję poznać bliżej jej działalność.
Akcję hajnowskich bibliotekarzy i czytelników wspierała Książnica Podlaska.
W sumie biblioteka przekazała w ramach konsultacji 730 ankiet. 80 proc. ankietowanych nie zaakceptowało zamiaru połączenia jej z domem kultury. Można to też odczytać jako wyraz zadowolenia z działań bibliotekarzy. Tylko 13 głosów od mieszkańców było za połączeniem.
Te działania przyniosły efekt - burmistrz Hajnówki ostatecznie wycofał się ze swoich planów dotyczących miejskiej biblioteki.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego powodu - przyznaje Halina Wojskowicz. - I bardzo wdzięczni tym wszystkim, którzy nas poparli.
Walka w obronie samodzielności biblioteki zjednoczyła czytelnicze środowisko Hajnówki. I nauczyła, że wspólna walka może się opłacić.
Miało być więcej połączeń i likwidacji placówek
W sumie w ramach konsultacji wpłynęło 1775 ankiet od mieszkańców. Zdecydowana większość hajnowian opowiedziała się przeciwko zamiarom burmistrza.
A w planach władze Hajnówki miały:
- połączenie Miejskiej Biblioteki Publicznej i Hajnowskiego Domu Kultury i utworzenie Hajnowskiego Centrum Kultury - za było 246 osób, a przeciwko 968,
- likwidację Ośrodka Sportu i Rekreacji w celu przejęcia jego zadań i majątku przez Park Wodny - za były 373 osoby, przeciw 719,
- likwidację Zakładu Komunikacji Miejskiej i przekazanie jego majątku Przedsiębiorstwu Usług Komunalnych - za taką decyzją opowiedziało się 179 osób, przeciwnych było 1302.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?