Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Daroo podbił serca tysięcy Internautek. Wygraj jego płytę na Walentynki. (wideo)

Adrian Kuźmiuk
Daroo
Daroo Fot. Krystian Różycki
Daroo to młody wykonawca, który co roku na Walentynki nagrywa dla swojej dziewczyny jedną piosenkę i umieszcza ją w Internecie. Jego romantyczne utwory tak bardzo poruszyły serca tysięcy internautek, że za ich namową postanowił wydać płytę.

Dlaczego postanowiłeś śpiewać o swoich uczuciach?

Daroo: Zacząłem pisać już w podstawówce, ale dopiero w liceum, kiedy pojawiła się pierwsza miłość, zauważyłem że mam dar pisania dla kobiet. A muzyka? To był przypadek. Siedziałem w pubie ze znajomymi. Przy stoliku pojawił się Marek Kubik, mój obecny producent, a ja miałem przy sobie akurat jakieś teksty. Popatrzył na nie i powiedział, że fajnie byłoby to połączyć z muzyką. Na początku nie widziałem siebie w roli wykonawcy, ale spróbowałem i nagrałem pierwszy kawałek ''Ty wiesz''.

Piosenki pisałeś dla swojej dziewczyny?

Tak naprawdę, po nagraniu pierwszego kawałka, chciałem nagrać ich więcej. Niestety, nie miałem akurat pracy, więc postanowiłem wyjechać do Anglii, odłożyć trochę pieniędzy i wrócić. Tam właśnie poznałem moją dziewczynę Lenkę. Zakochałem się w niej i zapomniałem o całym świecie. Dopiero po kilku miesiącach postanowiłem, że będę nagrywał tylko dla niej.

Skąd w takim razie pomysł na nagranie płyty?

W 2008 roku nagrałem dla Lenki kawałek ''Właśnie Ty'', a w 2009 ''Naj''. Trafiły one na youtube i kiedy miałem już gotowy tekst na kolejny utwór na rok 2010, zadzwonił do mnie Marek i spytał czy widziałem ile jest wejść na moje piosenki i czy czytałem komentarze. Wśród nich były między innymi pytania o płytę. Dlatego właśnie powstała.

Pochodzisz z Radomia. Co sprowadziło Cię do Białegostoku?

Moja była dziewczyna wyjechała tu na studia. Związek na odległość nie miał dla mnie sensu. Przyjechałem i nie żałuję. Białystok to piękne miasto, super ludzie. Jeśli wrócę z Anglii to tylko tutaj.

Razem z Lenką? Macie jakieś poważniejsze plany?

Oczywiście, że tak. Inaczej sobie tego nie wyobrażam. Chcemy się pobrać i mieć rodzinę. Na razie jednak chcę zająć się muzyką. Choć na początku o tym nie myślałem, teraz wiem, że mogę zrobić trochę więcej niż nagrywanie dla dziewczyny. Przynajmniej spróbuję.

Jak powstają Twoje teksty?

Kiedy jesteś zakochany słowa same przychodzą. Czasem napisanie tekstu zajmuje mi dwie godziny, czasem tydzień. Spisuję to co czuję. Każda piosenka to całkiem inne przeżycie. Myślę, że wiele osób może się z nimi identyfikować.

Mimo że kawałek ''Właśnie Ty'' nigdy nie był grany w radiu, wiele młodych par wybiera go na swój pierwszy weselny taniec. Czujesz satysfakcję z tego powodu?

Fajnie jest przeczytać coś takiego. Chyba każdy artysta marzy o tym, żeby ludziom podobało się to co robi. Nigdy nie pomyślałbym, że ten utwór będzie grany na weselach.

Czy nagranie, wydanie i promocja takiej płyty to duży koszt?

Akurat w moim przypadku nie. Tak się składa, że brat mojego producenta jest realizatorem i zrobił film promocyjny a moja siostra jest grafikiem więc zaprojektowała stronę www i okładkę. Chciałem żeby okładka była walentynkowa i wszyscy mówią, że tak jest, więc jestem zadowolony.

A jak trafiłeś do programu Dzień Dobry TVN, w którym śpiewałeś w zeszłym tygodniu?

Tak jak powiedział w nim Marcin Prokop wyciągnęli mnie z Internetu. Wcześniej wysłałem im płytę i opowiedziałem swoją historię. Spodobała się im i wysłali mi zaproszenie.

Dziękuję za rozmowę.

A dla naszych czytelników mamy pięć płyt. Wystarczy zadzwonić 8 lutego między godz. 11 a 11:10 pod nr tel. 85 748 96 57.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny