Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarna Białostocka: Andrzej Piasek Piaseczny zaśpiewa na jubileuszu miasta (plan imprez)

Julita Januszkiewicz
Pani Katarzyna od roku prowadzi w Czarnej Białostockiej kwiaciarnię. - Wystarczy na bieżące opłaty, w tym ZUS oraz skromne pensje - podkreśla.
Pani Katarzyna od roku prowadzi w Czarnej Białostockiej kwiaciarnię. - Wystarczy na bieżące opłaty, w tym ZUS oraz skromne pensje - podkreśla. Wojciech Wojtkielewicz
Przez lata o życiu mieszkańców decydowała fabryka maszyn rolniczych Agromet. Po jej upadku ludzie musieli radzić sami. Próbują sił w biznesie albo za pracą wyjeżdżają za granicę. W weekend miasto będzie świętować urodziny. Specjalnie z tej okazji zaśpiewa Andrzej Piasek Piaseczny.
Przyjemnie się tu mieszka. Jest spokojnie, wszędzie blisko - mówi Zygmunt Bakun do Czarnej przyjechał 18 lat temu z Moniek.
Przyjemnie się tu mieszka. Jest spokojnie, wszędzie blisko - mówi Zygmunt Bakun do Czarnej przyjechał 18 lat temu z Moniek. Wojciech Wojtkielewicz

Przyjemnie się tu mieszka. Jest spokojnie, wszędzie blisko - mówi Zygmunt Bakun do Czarnej przyjechał 18 lat temu z Moniek.
(fot. Wojciech Wojtkielewicz)

Dobrze i spokojnie się tu żyje. Nie narzekam. Wszędzie jest blisko, a niedaleko las i zalew - mówi Zygmunt Bakun, emeryt, który w Czarnej Białostockiej mieszka od 18 lat. Położone w samym sercu Puszczy Knyszyńskiej miasteczko obchodzi właśnie urodziny.

W latach 50-tych ubiegłego wieku przy przedsiębiorstwie państwowym - Wytwórnia Chemiczna (potem zmieniono nazwę na Agromet) w Czarnej Wsi powstało osiedle, któremu 7 lipca 1962 roku nadano prawa miejskie i nazwę Czarna Białostocka. Miasteczko liczyło wtedy ponad pół tysiąca mieszkańców.

- Ludzie osiedlali się tutaj, bo była praca - opowiada pani Helena. Jest na emeryturze. Mieszka tutaj od początku istnienia Czarnej. W Agromie poznała męża. - Na terenie zakładu kwitło też życie kulturalne, sportowe oraz szkolnictwo zawodowe - wspomina.

Dobrobyt mieszkańców zależał bowiem od pozycji fabryki. W najlepszych czasach w Agromecie pracowało nawet kilka tysięcy osób.
Jednak pod koniec lat 90 przedsiębiorstwo upadło. Od tej pory w miasteczku nastąpił marazm. Jest coraz trudniej z pracą. I chociaż Czarna jest stosunkowo młodym miastem, na ulicach częściej można spotkać starsze osoby.

- Dla młodych nie ma tu żadnych perspektyw. Córka musi codziennie dojeżdżać do pracy w Białymstoku - mówi Lucyna Kamińska, emerytka. - Wiele osób za chlebem ucieka do Niemiec, Anglii i Belgii. Niektórzy wracają, by móc zainwestować, ale nie zawsze im się to udaje.

Wyjeżdżają więc z powrotem za granicę. Nie budują się tu nowe bloki.

- Jednak całkiem sporo mamy sklepów spożywczych oraz z odzieżą używaną - zauważa Katarzyna Mydłowska, 39-letnia właścicielka kwiaciarni.

Urząd miejski nie prowadzi statystyk, ile w Czarnej Białostockiej jest bezrobotnych. Ale jak zapewnia, Agnieszka Tarkawian, zastępca burmistrza, są tu miejsca pracy. To tartaki i zakłady z przemysłu metalurgicznego.

- Coś drgnęło. Idzie ku lepszemu - zapewnia Agnieszka Tarkawian.

Miasteczko ma ożywić Podlaski Park Przemysłowy, który powstaje na sześciu hektarach po byłej fabryce Agromet. Jest to możliwe dzięki unijnym funduszom. - Najważniejsze są miejsca pracy. Najpierw musimy przyciągnąć przedsiębiorców - podkreśla zastępca burmistrza.

Znalazł się już pierwszy inwestor. To gdyński przedstawiciel branży metalurgicznej. Gmina wydzierżawiła mu 2,5 hektara terenu. Najpierw inwestor musi wybudować halę.

Szansą na rozwój Czarnej Białostockiej jest również turystyka Przez miasteczko oraz Czarną Wieś Kościelną, Łapczyn i Zamczysk wiedzie Szlak Rękodzieła Ludowego. W położonym na szlaku Niemczynie za unijne fundusze urządzono Centrum Rękodzieła Ludowego.

Plan atrakcji na urodziny miasta

W ciągu 2-dniowego święta przygotowano wiele atrakcji m.in.: pokaz sprawności straży granicznej, zawody w powożeniu oraz gminne zawody strażackie. Na scenie zaprezentują się lokalne zespoły, soliści i Orkiestra Dęta z Czarnej Białostockiej.

7 lipca wystąpi kabaret "Widelec", a o godz. 21 Andrzej "Piasek" Piaseczny z zespołem. Koncert zakończy pokaz sztucznych ogni.

W niedzielę 8 lipca o godz. 19.30 zagrają zespoły disco polo "Bracia Lewkowscy" i "Avanti".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny