Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Całe Podlasie strefą zagrożenia wirusem ASF. Tak uznała Komisja Europejska

Julia Szypulska [email protected]
Większość województwa podlaskiego objęte strefą zagrożenia wirusem ASF
Większość województwa podlaskiego objęte strefą zagrożenia wirusem ASF Pixabay.com
To kolejny koszmarny dzień dla naszych rolników. Oznacza załamanie na rynku trzody chlewnej. Politycy obiecują pomoc.

Przypomnijmy, że w tej chwili na terenie województwa podlaskiego stwierdzono 18 ognisk choroby - ostatnie znajduje się na terenie gminy Goniądz. - Od poniedziałku decyzją Komisji Europejskiej wchodzi w życie nowy obszar zagrożenia - informuje Andrzej Bryczkowski, zastępca Podlaskiego Wojewódzkiego Lekarza Weterynarii.

Przeczytaj też: ASF to broń biologiczna? Bada to ABW i prokuratura

W związku z tym tzw. czerwoną strefę rozszerzono o powiat moniecki, a także grajewski i hajnowski. Obecnie obejmuje ona w sumie 11 powiatów, czyli większość obszaru województwa podlaskiego. Strefa czerwona oznacza szereg ograniczeń dotyczących handlu trzodą chlewną. Np. na teren strefy nie wolno wwozić świń, a wywieźć je można tylko za pozwoleniem powiatowego lekarza weterynarii. Rolnicy muszą mu także zgłaszać wszystkie podejrzane przypadki zachorowań oraz upadków zwierząt. Także przemieszczanie trzody w obrębie czerwonej strefy jest możliwe tylko za pozwoleniem lekarza weterynarii. Poza tym znajdujące się tutaj świnie muszą mieć świadectwo zdrowia.

Zobacz również: ASF atakuje Bielsk Podlaski. Afrykański pomór świń rozprzestrzenia się

Pozostałe strefy to niebieska - zapowietrzona, do której należy m.in. południowa część pow. siemiatyckiego oraz żółta. Ta ostatnia to głównie północne powiaty - suwalski, sejneński i augustowski, choć z wyjątkami. Jedynym powiatem, na którym nie ustanowiono żadnej strefy jest w tej chwili kolneński.

ASF w Mielniku. Kolejne ognisko afrykańskiego pomoru świń w Polsce

W poniedziałek posłowie zajęli się pierwszą specustawą związaną z ASF, czyli afrykańskim pomorem świń. Dotyczy ona łagodzenia skutków tej choroby. Projekt zakłada wykup 600 tys. świń z obszarów zagrożonych na cele publiczne, np. dla wojska czy organizacji charytatywnych.

- Przepisy będą gwarantować rolnikom z terenów zagrożonych wirusem możliwość zbytu świń po cenach zbliżonych do rynkowych - powiedział nam w ubiegłym tygodniu Jacek Bogucki, wiceminister rolnictwa. Dodatkowo projekt przewiduje, że rolnicy z terenów zagrożonych wirusem, którzy zadeklarowali trzyletnie wygaszanie hodowli świń, mogą liczyć na rekompensaty.

Rolnicy do obietnic rządu podchodzą jednak bardzo ostrożnie.

- Uwierzę w to, jak już będzie „zaklepane” - przyznaje Piotr Rogucki ze wsi Rostołty w gminie Juchnowiec Kościelny. - Wiele rzeczy już nam obiecywano, a nic nie zrobiono. Przecież ASF pojawił się już w 2013 roku. I dlatego juz wtedy wychodziliśmy na blokady, że obawialiśmy się katastrofy.

Przyznaje jednak, że nie spodziewał się, iż wirus ASF będzie rozprzestrzeniał się aż tak szybko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny