670 - tyle miejsc w zakładach opiekuńczo-leczniczych i zakładach pielęgnacyjno-opiekuńczych, według danych Narodowego Funduszu Zdrowia, jest w województwie podlaskim. - Zaspokajają niewiele ponad 50 proc. potrzeb. A te potrzeby będą przecież rosły - podkreśla Igor Łukaszuk, wojewódzki radny z klubu Koalicji Obywatelskiej, a zarazem kandydat w nadchodzących wyborach. Wspólnie z Karolem Pileckim, również radnym i kandydatem KO, zwołali w poniedziałek (4.05) konferencję prasową przy ul. Wołodyjowskiego. Bo to właśnie tam przez lata funkcjonował Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy prowadzony przez Wojewódzki Szpital Zespolony. Był jedyną tego typu placówką w Białymstoku. Przebywało w nim 70 pacjentów wymagających codziennej opieki (np. po udarach) oraz 4 wentylowanych mechanicznie.
Do tych lekarzy nie potrzebujesz skierowania. Zobacz całą listę
Jak wyjaśnia Grażyna Pawelec z WSZ, podczas pandemii budynek ZPO został na mocy decyzji wojewody przemianowany na 84-łóżkowy oddział, w którym leczone były osoby zakażone wirusem Sars-CoV-2. Pacjentom z ZPO znaleziono wówczas miejsca w innych placówkach. Pandemia się skończyła, jednak ZPO w Śniadecji nie przywrócono. Jak wyjaśnia Grażyna Pawelec, to z powodu licznych remontów, jakie przechodzi szpital. Przy ul. Wołodyjowskiego jeszcze niedawno gościł Oddział Chorób Wewnętrznych, Diabetologii, Endokrynologii i Reumatologii. Teraz szykuje się kolejny remont i tym razem do dawnego ZPO - czasowo - przeniosą się poradnie.
- Jest źle. Na terenie Białegostoku miejsc opiekuńczo-leczniczych praktycznie nie mamy - potwierdza Katarzyna Majzit, wojewódzka konsultant w dziedzinie pielęgniarstwa opieki długoterminowej.
- ZOL-e są nierentowne, a zapotrzebowanie na nie jest bardzo duże. Rozwój medycyny spowodował, że żyjemy dłużej. A to sprawia, że częściej potrzebujemy opieki. Pacjenci szukają miejsc w ZOL-ach w okolicznych miejscowościach: w Choroszczy, Hajnówce, Bielsku, Łapach, a bywa, że i nawet w Suwałkach - wymienia.
Jednak i tam nie jest różowo. Jak wynika z danych podlaskiego oddziału NFZ, w województwie jest 670 miejsc w 18 zakładach opieki długoterminowej. Ale na każde z nich trzeba czekać, nawet kilka miesięcy.
- Kilka lat temu zwiększyliśmy liczbę miejsc z 20 do 25 - mówi Mirosław Reczko, dyrektor szpitala w Bielsku Podlaskim. - Ale potrzeby są o wiele większe. Kolejka to średnio około 40 osób, czyli cztery miesiące do pół roku.
Podobnie jest w ZPO w szpitalu w Sejnach:
- Mamy 30 łóżek, ale gdybyśmy mieli nawet i 70, to zapełnilibyśmy je wszystkie, bo na miejsce czeka się pół roku - mówi Waldemar Kwaterski, dyrektor szpitala.
Jak przyznają obaj dyrektorzy, wciąż myślą o powiększeniu ZOL-i w swoich placówkach. - Złożyliśmy nawet projekt, ale nie przeszedł - mówi dyrektor Reczko.
Zarobki dyrektorów podlaskich szpitali. Sprawdziliśmy ich oświadczenia majątkowe
- Ściany nie są elastyczne - przyznaje Waldemar Kwaterski.
I zdradza, że placówka szykuje się do rozbudowy oddziału.
O rozbudowie myśli też Wojewódzki Szpital Zespolony w Białymstoku.
- Po przeniesieniu poradni na docelowe miejsce, planuje się reaktywowanie ZPO przy jednoczesnym zwiększeniu liczby miejsc poprzez ewentualne dobudowanie piętra w budynku zakładu - mówi Grażyna Pawelec.
Radni Pilecki i Łukaszuk chcą, by dotacje dla samorządów na takie inwestycje wynosiły nie 50 proc., ale 70 proc. ich wartości. Mają też pomysł dotyczący stricte ZPO w Śniadecji.
- Chcielibyśmy zaproponować utworzenie przez samorząd województwa podlaskiego nowego zakładu opiekuńczo-leczniczego. W naszej ocenie kluczem do tego powinno być utworzenie spółki przez samorząd województwa, która zajmowałaby się prowadzeniem takiej działalności - opowiada Karol Pilecki.
Jak mówi, spółka mogłaby przejąć od szpitala budynek po dawnym ZPO, rozbudować go o dodatkowe piętra.
- Dzięki temu zyskalibyśmy 140 miejsc - mówi Karol Pilecki. I obiecuje, że w przyszłej kadencji radni dopilnują, by taka spółka faktycznie została utworzona.
Co na to szpital?
- Mienie szpitala jest własnością województwa i władze podejmą decyzje w tym zakresie - mówi tylko Grażyna Pawelec.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?