Białystok. Po mieście jeździ billboard z nazwiskami radnych, którzy głosowali za zmianą ulicy Łupaszki (zdjęcia)

Radni związani z PO, panem Truskolaskim i Szymonem Hołownią krytykują bohatera. Uważają, że nie zasłużył na ulice w naszym mieście. Postanowili zagłosować za odebraniem patronatu. To sytuacja skandaliczna - mówił wiceminister Adam Andruszkiewicz podczas konferencji prasowej [31.05.2021] na parkingu przy ul. Legionowej w Białymstoku. - Major Zygmunt Szendzielarz ps. Łupaszko oddał swoje życie walcząc za wolna Polskę, także na terenie województwa podlaskiego.

Zanim rozpoczęła się konferencja podlaskiego posła klubu PiS doszło do zgrzytu między patrolem straży miejskiej i organizatorami konferencji. Funkcjonariusze uznali, że przyczepa, z której korzystano podczas briefingu, została zaparkowana niezgodnie z prawem. Przedstawiciele organizatora powoływali się, że mają wykupioną opłatę w strefie parkowania. Ostatecznie interwencja zakończyła się mandatem

- Widocznie komuś nie spodobały się treści na bilbordzie - komentował Bartosz Sokołowski, asystent wiceministra.

Na bilbordzie były nazwiska i twarze miejskich radnych, którzy w ubiegły poniedziałek [24.05.2021] głosowali za odebraniem mjr. Zygmuntowi Szendzielarzowi ps. Łupaszko patronatu nad ulicą na Skorupach: .

- To jest sytuacja haniebna. Trzeba pokazywać te nazwiska. Dlatego przygotowaliśmy baner, który będzie jeździł po Białymstoku - mówił Adam Andruszkiewicz.

Czytaj też: Białystok. Bój o Łupaszkę. Kolejna próba zlikwidowania ulicy majora Zygmunta Szendzielarza. Już na majowej sesji rady miasta [24.05.2021]

Poseł podkreślił, że mjr Łupaszka został zrehabilitowany przez sądy w latach 90., śp. Lech Kaczyński uhonorował dowódcę V Wileńskiej Brygady AK wysokim odznaczeniem, a Sejm oddał mu hołd.

- Osoby podnosząc rękę przeciwko majorowi podnoszą ją przeciwko państwu polskiemu, naszym bohaterom. A chyba trzeba wychowywać młode pokolenie w prawdzie, że komunistyczna propaganda odnośnie postaci majora powinna odejść do lamusa - dodał Adam Andruszkiewicz.

Przypomnijmy, że przeciwni zmianie nazwy byli radni PiS i Marcin Moskwa z PO. Dwoje jego kolegów klubowych wstrzymało się od głosu, a jeden nie wziął udziału w głosowaniu. Zachowanie tej czwórki spowodowało, że ulica Łupaszki nie została zmieniona na Podlaską.

- Dziękujemy także tym radnym spoza PiS, którzy głosowali za nieodebraniem nazwy ulicy. Natomiast Koalicja Obywatelska i Platforma Obywatelska to jest dzisiaj de facto to samo - tłumaczył poseł pytany, czy w związku z wynikiem głosowania na plakacie nie powinien jednak być skrót KO.

Czytaj też:Białystok. Kolejna próba zmiany nazwy ulicy mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. "Łupaszko". Trwa zbiórka podpisów. To akcja mieszkańców