Białystok. Budimex przebuduje siedzibę starostwa powiatowego przy Borsuczej. 15 mln zł wsparcia z Polskiego Ładu

W przetargu na rozbudowę i przebudowę budynku Starostwa Powiatowego w Białymstoku wraz z niezbędną infrastrukturą techniczną w systemie zaprojektuj i wybuduj wystartowało czterech oferentów. Były to: białostocki FADBET (cena 31 399 999,65 zł), białostocki R/S Budownictwo Robert Skrzypkowski (cena 30 983 700,00 zł), białostockie konsorcjum MK-BUD Firma Budowlana – Handel Mariusz Kosiński i MK-BUD sp. z o.o (cena: 30 688 500,00 zł) oraz warszawski Budimex (cena 28 924 581,60 zł). Wszystkie oferty przewyższały o kilka milionów kwotę, jaką na inwestycję zamierzał przeznaczyć powiat. Wynosiła ona 21,29 mln zł.

3 marca 2022 r. zwołano sesję nadzwyczajną Rady Powiatu Białostockiego, na której radni zmienili Wieloletnią Prognozę Finansową Powiatu Białostockiego i uaktualnili wartość inwestycji do kwoty oferty najwyżej ocenionej w postępowaniu, czyli 28,9 mln zł. Tego samego dnia Powiatowi Białostockiemu została udzielona promesa do realizacji inwestycji z Programu Inwestycji Strategicznych w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład. Wartość dofinansowania z programu to 14 995 048 zł. To w sumie pozwoliło podpisać [17.03.2022] zarządowi powiatu umowę z Budimeksem, który w przetargu zaproponował najkorzystniejszą ofertę.

- Powiat miał zarezerwowane środki na rozbudowę, m.in. po sprzedaży nieruchomości powiatowej przy ul. Geodetów 1 w Białymstoku (4,1 mln zł). Reszta to nadwyżka z lat poprzednich, uzyskana dzięki dobrze prowadzonej gospodarce finansowej – informuje starosta Jan Perkowski.

Władze powiatu utrzymują, że przebudowa starostwa jest konieczna. Według nich obecna siedziba jest zbyt mała, urzędnicy pracują w niewielkich pokojach, a część wydziałów ma siedziby w różnych częściach miasta, co jest sporym utrudnieniem dla interesantów ale i samych urzędników. Ponadto, niektóre wydziały pracują w wynajętych pomieszczeniach, co jest sporym obciążeniem dla budżetu powiatu.

– O konieczności rozbudowy lub budowy/kupna nowej siedziby mówiło się od kilkunastu lat, ale nigdy nie było na to pieniędzy – przypomina starosta Jan Bolesław Perkowski.

Przebudowa budynku przy Borsuczej ma potrwać trzy lata. Będzie prowadzona w systemie zaprojektuj i buduj. To oznacza, że starostwo odeszło od pierwotnej koncepcji z 2015 roku. Wtedy ogłosiło ogólnopolski konkurs na rewitalizację swojej siedziby. Po rozbudowie siedziba starostwa miała się powiększyć do 5 tys. metrów kwadratowych (z 2 tys.). Roboty miały się rozpocząć w 2016 roku. Szacowano, że inwestycja pochłonie od 12 do 15 mln zł. Nie mogła zostać sfinansowana z funduszy unijnych, dlatego powiat musiał wyłożyć własne pieniądze.

Ostatecznie okazało się, że samorząd nie był w stanie ich znaleźć. Temat modernizacji głównej siedziby starostwa został odłożony na półkę. Aż do 2021 roku. Pod koniec października okazało się, że powiat białostocki dostanie wsparcia z rządowego Funduszu Polski Ład właśnie na modernizacje urzędu.

Zwycięzcy konkursu sprzed ponad sześciu lat liczyli, że stworzone obecnie możliwości finansowe pozwolą w zrealizować ten wartościowy i potrzebny społecznie obiekt użyteczności publicznej z uwzględnieniem wypracowanych w konkursie rozwiązań. jednak władze powiatu nie dawały na to widoków.

Jednak w listopadzie 2021 roku władze powiatu informowały, że rozbudowa starostwa będzie przebiegać zgodnie z nową koncepcją.
Zmiany w stosunku do pracy, która wygrała konkurs w roku 2015 dotyczą: wyglądu i gabarytów, które wymusza nowa lokalizacja, z uwagi na pozyskaną przez powiat białostocki działkę u zbiegu ulic Borsuczej i Wiewiórczej w Białymstoku.

Teraz będzie powstawać projekt.

- Nie zakładamy, że będziemy rezygnować z jakichś zamierzeń przebudowy. Ale gdyby zaszła taka potrzeba, zamierzamy pozyskać więcej środków z zewnątrz na ten cel, tak jak robiliśmy to dotychczas, tyle że na większą skalę – dodaje Jan Perkowski.