Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ziemia przy plaży zamiast działki. Deweloper: Gmina na siłę wciska mi plażę

Julita Januszkiewicz [email protected]
Władze Supraśla są w trakcie dogadywania się z właścicielem działki. Za zajętą nieruchomość, oprócz terenu wzdłuż bulwarów, proponują odszkodowanie.
Władze Supraśla są w trakcie dogadywania się z właścicielem działki. Za zajętą nieruchomość, oprócz terenu wzdłuż bulwarów, proponują odszkodowanie. Andrzej Zgiet
Zabierają mi działkę pod budowę, a dają teren, na którym mogę gęsi paść - tak Antoni Piekut, białostocki deweloper reaguje na propozycję gminy Supraśl.

Te trzy tysiące metrów kwadratowych ziemi nie jest mi do niczego potrzebne - przekonuje Antoni Piekut.

Taką dokładnie powierzchnię ma teren wzdłuż bulwarów, przy plaży w Supraślu. Chce go oddać deweloperowi gmina Supraśl, w zamian za działkę. Należy ona do Piekuta. Jesienią ubiegłego roku gmina Supraśl rozpoczęła tu inwestycję. Miał powstać m.in. plac manewrowy i mały amfiteatr.

Roboty, jak przyznał w rozmowie z nami Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla, rozpoczęto w oparciu o specustawę drogową.

Zobacz też: Amfiteatr wszedł na działkę Antoniego Piekuta. Plaża zadośćuczynieniem

Jednak po dwóch miesiącach wojewoda podlaski wstrzymał inwestycję. I to na wniosek samego burmistrza.

- Ja nie blokuję żadnej inwestycji. Nikt mnie nie powiadomił o wejściu z budową na moją ziemię. Dowiedziałem się o tym przypadkowo. Zacząłem więc interweniować - opowiada Antoni Piekut.

Teraz roboty stoją w miejscu. Władze Supraśla są w trakcie dogadywania się z właścicielem działki. Za zajętą nieruchomość, oprócz terenu wzdłuż bulwarów, proponują odszkodowanie. Według burmistrza wyniesie ono 500 tys. zł. Dobrowolski liczy też, że deweloper zagospodaruje teren przy plaży.

- Na siłę wciskają mi część plaży. Ale ja tego nie chcę. Co ja tam będę robił? Gęsi pasł, położę kocyk, by się opalać? - oburza się Antoni Piekut.

Jego zdaniem, gmina powinna odkupić od niego sporną działkę.- Nabyłem ją od gminy w drodze przetargu. Każdy mógł to zrobić - uważa Piekut.

We wtorek burmistrz Dobrowolski nie chciał komentować propozycji dewelopera. - Należy to przedyskutować. Będę osobiście rozmawiał z panem Piekutem - mówi burmistrz.

W grę wchodzą bowiem pieniądze. Gdyby władze Supraśla, chciały odkupić od właściciela grunt, musiałyby, jak mówi burmistrz, zapłacić około 1,3 mln zł. - To dużo - nie krył w rozmowie z nami burmistrz.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny