Te trzy tysiące metrów kwadratowych ziemi nie jest mi do niczego potrzebne - przekonuje Antoni Piekut.
Taką dokładnie powierzchnię ma teren wzdłuż bulwarów, przy plaży w Supraślu. Chce go oddać deweloperowi gmina Supraśl, w zamian za działkę. Należy ona do Piekuta. Jesienią ubiegłego roku gmina Supraśl rozpoczęła tu inwestycję. Miał powstać m.in. plac manewrowy i mały amfiteatr.
Roboty, jak przyznał w rozmowie z nami Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla, rozpoczęto w oparciu o specustawę drogową.
Zobacz też: Amfiteatr wszedł na działkę Antoniego Piekuta. Plaża zadośćuczynieniem
Jednak po dwóch miesiącach wojewoda podlaski wstrzymał inwestycję. I to na wniosek samego burmistrza.
- Ja nie blokuję żadnej inwestycji. Nikt mnie nie powiadomił o wejściu z budową na moją ziemię. Dowiedziałem się o tym przypadkowo. Zacząłem więc interweniować - opowiada Antoni Piekut.
Teraz roboty stoją w miejscu. Władze Supraśla są w trakcie dogadywania się z właścicielem działki. Za zajętą nieruchomość, oprócz terenu wzdłuż bulwarów, proponują odszkodowanie. Według burmistrza wyniesie ono 500 tys. zł. Dobrowolski liczy też, że deweloper zagospodaruje teren przy plaży.
- Na siłę wciskają mi część plaży. Ale ja tego nie chcę. Co ja tam będę robił? Gęsi pasł, położę kocyk, by się opalać? - oburza się Antoni Piekut.
Jego zdaniem, gmina powinna odkupić od niego sporną działkę.- Nabyłem ją od gminy w drodze przetargu. Każdy mógł to zrobić - uważa Piekut.
We wtorek burmistrz Dobrowolski nie chciał komentować propozycji dewelopera. - Należy to przedyskutować. Będę osobiście rozmawiał z panem Piekutem - mówi burmistrz.
W grę wchodzą bowiem pieniądze. Gdyby władze Supraśla, chciały odkupić od właściciela grunt, musiałyby, jak mówi burmistrz, zapłacić około 1,3 mln zł. - To dużo - nie krył w rozmowie z nami burmistrz.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?