Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włodarze chcą zarabiać mniej od poprzedników

Julita Januszkiewicz [email protected]
- Chciałem mniej zarabiać. Jeśli  wykażę się, radni  to docenią - mówi Robert Wardziński
- Chciałem mniej zarabiać. Jeśli wykażę się, radni to docenią - mówi Robert Wardziński robertwardzinski.pl
Tak jest w Choroszczy, Czarnej Białostockiej i Michałowie. Wyjątkiem są: Łapy i Zabłudów. Tam pensje burmistrzów są wyższe

Miesięczne wynagrodzenie Jacka Chrulskiego, nowo wybranego burmistrza Czarnej Białostockiej prawdopodobnie wyniesie 6500 zł (brutto). Może być ono aż o 3536 zł niższe niż pobory jego poprzednika - Tadeusza Matejki. Ale wcześniej muszą się na to zgodzić radni.

- Zaproponowałem, że chcę zarabiać mniej. Nie zrobiłem tego pod publiczkę. Jeszcze przed kampanią tak zaplanowałem. Nasza gmina nie jest przecież zbyt zamożna, by tyle wydawać - przekonuje Jacek Chrulski.

Tradycyjnie na początku kadencji radni uchwalają wysokość zarobków włodarzy. W Łapach już było takie głosowanie. Radni ustalili, że Urszula Jabłońska, burmistrz Łap, w porównaniu do Wiktora Brzoski, który wcześniej zajmował to stanowisko - zarobi o 1670 zł więcej. Jej miesięczna pensja to 9770 zł (brutto).
Jak zapewnia burmistrz Jabłońska, określając jej pobory radni wzięli pod uwagę też zarobki wójtów i burmistrzów okolicznych samorządów.

- Moja pensja nie odbiega od średniej w regionie i kraju. Jako burmistrz Łap nie mam ściśle określonych godzin pracy - przypomina Urszula Jabłońska. - Obowiązki służbowe często wymagają obecności na spotkaniach czy naradach późnymi popołudniami czy wieczorami, po całym dniu spędzonym w urzędzie, a także w dni ustawowo wolne od pracy.

Wzrosły też pobory Adama Tomanka, nowo wybranego burmistrza Zabłudowa. Radni zdecydowali, że będzie on zarabiał o 444 zł więcej niż jego poprzednik - Jacek Lulewicz.

To oznacza, że co miesiąc nowy burmistrz będzie dokładnie dostawał 9694 zł (brutto). - Z mojej strony nie było żadnej sugestii co do wysokości wynagrodzenia. Tak postanowili radni i to zaakceptowałem - zapewnia Adam Tomanek.

Ustalono także pensję Roberta Wardzińskiego, burmistrza Choroszczy. Radni przyznali mu 10 730 zł (brutto). To o 1370 zł mniej niż miał Jerzy Ułanowicz, były włodarz.

- Chciałem na początku zarabiać mniej. Jeśli się sprawdzę to radni docenią to finansowo - ma nadzieję Wardziński.

Nie zmienią się za to pobory Mirosława Bielawskiego. Chce dostawać 9452 zł brutto, czyli tyle samo co jego poprzednik Antoni Pełkowski.

- Niższa pensja byłaby niesprawiedliwa. Nie gonię też za pieniędzmi. Jeśli radni uznają, że zasługują na wyższe wynagrodzenie, to wtedy je przyjmę - mówi Mirosław Bielawski.

Wczoraj radni uchwalili też pobory Włodzimierza Konończuka, nowego burmistrza Michałowa. Dostanie 8,4 tys. zł brutto. Wiadomo, że będzie zarabiał mniej niż ekswłodarz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny