Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziennik zimowy, czyli spowiedź artysty

Anna Kopeć
Autobiografie nierzadko charakteryzują  się autokreacją i próbą wybielania się w oczach innych. Paul Auster napisał coś zupełnie innego - antybiografię. Szczerze i bezpośrednio dokonuje wiwisekcji.
Autobiografie nierzadko charakteryzują się autokreacją i próbą wybielania się w oczach innych. Paul Auster napisał coś zupełnie innego - antybiografię. Szczerze i bezpośrednio dokonuje wiwisekcji. AK
Osobisty dziennik Paula Austera ze specyficzną narracją zaskakuje szczerością. To frapująca próba podsumowania przemijającego życia.

Ceniony nowojorski pisarz i scenarzysta w nowatorski sposób opisał najważniejsze wspomnienia swojego życia. Nie trzyma się jednak suchych faktów, nie zachowuje chronologii. To dość nietypowa autobiografia. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że opisywane przez niego wydarzenia mogą wydawać się prozaiczne, jednak dla autora mają elementarne znaczenie. Bowiem to właśnie dzięki tym wydarzeniom, ludziom spotkanym w danym momencie życia autor jest w miejscu, w którym znajduje się obecnie.

Czytając tę książkę można odnieść wrażenie, że nie została napisana dla czytelników właśnie. To Auster jest tu najuważniejszym elementem układanki. Oczywiście jest nie autorem i bohaterem tej autobiografii, ale przede wszystkim także odbiorcą. Narracja w drugiej osobie daje wrażenie rozmowy z samym sobą, robienia rachunku sumienia.

W tej osobistej spowiedzi sporo miejsca poświęca sile przypadku, która ma wpływ na nasz los. Przywołując wspomnienia z młodzieńczych lat pełnych błędów, niespełnionych ambicji, Auster zdaje sobie sprawę i niejako usprawiedliwia się ze swoich życiowych wyborów. Jedynie nie rozlicza się ze swojej twórczości. Wyznaje, że efektem jego aktualnego sukcesu - czyli spełnionej, wieloletniej miłości, literackiej sławy - jest właśnie ciąg przypadków i nieplanowanych zdarzeń. Uwodzi, fascynuje i odkrywa przed czytelnikami najważniejsze chwile ze swojego życia.

Auster jest człowiekiem świadomym swojego przemijania i pogodzonym z nieuchronnie zbliżającą się śmiercią. Stabilizacja, której właśnie doświadcza wyraźnie go satysfakcjonuje. Rejestruje zmiany, ale jest na tyle do nich zdystansowany, że znajduje się obok nich.

W Polsce "Dziennik zmowy" ukazał się nakładem wydawnictwa Znak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny