- W niektórych przypadkach podczas zalań doszło do uszkodzenia pieców c.o., sprzętu AGD (lodówki, pralki itp.), drobnego sprzętu i narzędzi elektrycznych oraz wyposażenia wnętrz domów - mówi Joanna Gaweł, rzecznik prasowy wojewody podlaskiego. - W pięciu przypadkach strażacy wspólnie z właścicielami uszkodzonych domów zabezpieczyli uszkodzone połacie dachowe za pomocą folii, plandek i pianki montażowej.
Źródło: TVN24/x-news
Zniszczenia dachów wynoszą od 5 do 40procent powierzchni, ale praktycznie w każdym przypadku pokrycia dachowe kwalifikują się do większościowej lub całkowitej wymiany. W poniedziałek w zniszczonych gospodarstwach był wojewoda podlaski, który wspólnie z burmistrzem Siemiatycz informował mieszkańców o tym, na jaką pomoc mogą liczyć i jak się o nią ubiegać. Procedura wygląda tak, że rolnik zgłasza swoją sytuację władzom gminy. Wójt powołuje błyskawicznie komisję, która szacuje szkody i równie błyskawicznie występuje do wojewody z wnioskiem o pomoc finansową. Pieniądze - zasiłki do 6 tys zł - są przelewane bardzo szybko. We wtorek na miejsce pojechała ekipa z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego, która spotkała się ze starostą siemiatyckim oraz burmistrzem Siemiatycz.
Jak poinformował pracownik Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Siemiatyczach, w powiecie doszło do znacznych strat w uprawach rolnych. Ich szacowaniem zajmie się powołana przez wojewodę podlaskiego komisja.
- Takie komisje powoływane są błyskawicznie, w ciągu kilku godzin od momentu, gdy wpłynie wniosek z gminy - mówi Joanna Gaweł. - Dlatego bardzo ważne jest, by rolnicy jak najszybciej zgłaszali swoje straty w gminie i pilnowali, by gminy szybko ten wniosek do nas, do Urzędu przesyłały.
W skład takiej komisji wchodzą przedstawiciele gminy oraz ośrodka doradztwa rolniczego. Komisja powinna zacząć działać jak najszybciej. Oszacuje straty i sporządzi protokół. Ten protokół trafi do nas, do Urzędu, Tu zostanie podpisany i taki dokument będzie uprawniał rolnika do ubiegania się w banku o preferencyjny kredyt. Zgodnie z przepisami pomoc w formie niskooprocentowanego kredytu ( rolnik płaci 1,5 procent, resztę płaci bankowi państwo ) przysługuje wtedy, jeśli straty w uprawach są wyższe niż 30 procent średniej rocznej produkcji rolnika z ubiegłych trzech lat.
Podczas burzy w Siemiatyczach doszło także do zalań piwnic, suteren i posesji grożących zalaniem domów. Strażacy interweniowali 18 razy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?