Chodzi o umowy na świadczenie nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. To pomoc medyczna w sytuacjach, kiedy nie ma zagrożenia życia i nie trzeba wzywać pogotowia. Czyli np. gdy w czasie świąt się zatrujemy, nocą dostaniemy wysokiej gorączki albo musimy dostać zastrzyk w niedzielę wieczorem.
Normalnie poszlibyśmy do lekarza pierwszego kontaktu, ale te gabinety są otwarte jedynie do godziny 18.
- Placówki nocnej i świątecznej opieki są czynne od poniedziałku do piątku w godzinach od 18 do 8, a także w soboty, niedziele i święta, czyli wtedy, gdy są zamknięte gabinety lekarzy rodzinnych - tłumaczy Adam Dębski, rzecznik prasowy podlaskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
Dodaje, że umowa z NFZ wymaga, aby w gabinecie dyżurował jeden zespół lekarsko-pielęgniarski na każde 50 tysięcy mieszkańców.
Do końca tego roku mieszkańcy Bielska Podlaskiego w nagłych sytuacjach po pomoc lekarską zgłaszają do szpitala przy ulicy Kleszczelewskiej 1, ale to się zmieni. Od nowego roku chorzy pojadą na ulicę Rejonową 11 do ambulatorium w pogotowiu.
- W razie potrzeby świadczenia powinny być też udzielane w domu pacjenta - zapowiada Adam Dębski.
Z punktu przy ulicy Rejonowej mogą korzystać mieszkańcy całego powiatu bielskiego. Dodatkowo do dyspozycji będą mieli też gabinety w sąsiednich powiatach (w szpitalach w Wysokiem Mazowieckiem i Łapach) i sami wybiorą, gdzie jest najbliżej.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?