UDSK. Nowoczesny oddział ratunkowy powstaje w szpitalu dziecięcym

- Bardzo dobrze, że go powiększają - uważa Agnieszka Dąbrowska. - Byłam kiedyś tutaj z córką wieczorem i było bardzo tłoczno.

Mowa o szpitalnym oddziale ratunkowym w Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym. Trwa jego rozbudowa.

- Będzie oddzielna winda - pokazuje Antoni Zdanowicz, zastępca dyrektora do spraw administracyjno-technicznych szpitala. - Będzie służyła tylko do komunikacji między szpitalnym oddziałem ratunkowym a blokiem operacyjnym.

Nowa część oddziału powstaje w miejscu, gdzie do tej pory było wewnętrzne patio. Będzie to trzykondygnacyjny budynek, dzięki któremu zwiększy się jego powierzchnia.

- Na niskim parterze znajdą się pomieszczenia techniczne - opowiada Antoni Zdanowicz. - Piętro wyżej w poziomie SOR-u powstanie tak zwany obszar wstępny z oddziałem intensywnego nadzoru oraz obszar obserwacji.

Do tego ostatniego trafią pacjenci, zanim zostaną skierowani na konkretne badania czy też oddziały. Znajdą się w nim cztery łóżka.

Dotychczasowy oddział był zorganizowany na bazie dawnej izbie przyjęć. Nie było miejsca na część obserwacyjną, a sala z łóżkami intensywnego nadzoru nie spełniały wymogów.

Remont SOR jest prowadzony etapowo, bo musi on normalnie funkcjonować. Teraz budowany jest nowy budynek i remont przechodzi część starych pomieszczeń. W trzech kolejnych etapach zmodernizowany zostanie cały oddział. Ma być gotowy, w połowie następnego roku.

- Gdyby był to oddział nowo budowany, powstałby znacznie szybciej - tłumaczy Antoni Zdanowicz. - A tak dokonujemy przeróbek na żywym organizmie.

Same prace budowlane to koszt ponad czterech milionów złotych. Ale zmodernizowany oddział trzeba będzie jeszcze doposażyć w sprzęt.

Natomiast do 2016 roku, zgodnie z nowymi wytycznymi Ministerstwa Zdrowia, modernizację muszą przejść praktycznie wszystkie kliniki szpitala. Chodzi o dostosowanie pomieszczeń do wymogów unijnych. Powstać muszą m. in. toalety dla niepełnosprawnych dzieci czy też dla rodziców, którzy mają prawo przebywać z dziećmi. W tej chwili powstaje dokumentacja techniczna na realizację programu dostosowawczego.