Karta miejska: E-bilet nie musi być kasowany dwa razy. Radni zmienili zdanie.

E-bilet zastąpi bilety okresowe

E-bilet zastąpi bilety okresowe

Ma format karty kredytowej. Zostaną na nim zapisane wszystkie informacje: imię i nazwisko właściciela, przysługujące zniżki i okres, na który jest opłacony bilet. Gdy karta zostanie wprowadzona, znikną papierowe okresowe bilety na białostocką komunikację miejską.

Gdy napisaliśmy o obowiązku podwójnego klikania plastikowym biletem, na naszej stronie internetowej rozpętała się burza.

Zobacz: Karta miejska. E-bilet trzeba będzie odbijać dwa razy

- To będzie opóźniało kursy autobusów i zwiększy irytację pasażerów - uważa Iga.

- Nie po to kupuję bilet miesięczny, aby za każdym razem szukać go w kieszeni i przystawiać do czujnika. Apeluję do radnych - zastanówcie się zanim zaklepiecie kolejne głupstwo - pisze Anna.

- Proponuję, aby kartę przykładać trzy razy do kasownika. Dodatkowo w połowie trasy - kpi inny internauta.
Białostoczanie skrzyknęli się nawet na Facebook-u. Nazwali akcję "Nie skasuję e-biletu w autobusie dwa razy".

- Po rozmowach z białostoczanami i przejrzeniu internetowych forów było wiadomo, że taki zapis jest błędny, bo utrudni życie mieszkańcom - przyznaje nam Rafał Rudnicki (PiS), szef komisji infrastruktury komunalnej. Podczas kilkugodzinnych obrad tej komisji wymóg klikania przy wyjściu z autobusu został wykreślony z projektu regulaminu.

- Dostosujemy się do zmian - mówi Bogusław Prokop, szef Białostockiej Komunikacji Miejskiej. Zaraz dodaje: - Rejestracja karty przy wejściu i wyjściu z autobusu jest najlepszym sposobem na pozyskanie informacji, jak dostosowywać trasy i częstotliwość kursów, aby pasażerom było łatwiej podróżować.
Zmianę w regulaminie muszą jeszcze zaakceptować radni podczas poniedziałkowej sesji.

Do września bez kar za brak logowania

Nie wszystkie rozwiązania, które chce wkrótce wprowadzić magistrat w autobusach spodobały się radnym z miejskiej komisji infrastruktury komunalnej. Dlatego zgłosili sporo poprawek.

Według jednej z nich, do końca września pasażerowie nie będą karani za nie zalogowanie się elektroniczną kartą przy wejściu do autobusu. Poza tym nie będzie obowiązku wylogowywania karty przy wyjściu z autobusu. Od tej zasady będzie jeden wyjątek. Obowiązkowo zalogować przy wejściu i wylogować przy wyjściu trzeba będzie bilety jednorazowe, kupione przy pomocy elektronicznej portmonetki w autobusie.
Kara za brak dokumentu potwierdzającego uprawnienie do ulgi oraz za nie zalogowanie się po wejściu do autobusu (po 30 września) ma wynosić u kontrolera lub w ciągu 7 dni - 10 zł. Jeśli ktoś wniesie ją w ciągu 30 dni - wzrośnie do 30 zł. Dopiero po upływie tego czasu będzie to 200 zł. - Chodzi o to, żeby przyzwyczaić ludzi do logowania - mówi Katarzyna Siemieniuk, radna PO, która zgłosiła taką propozycję.

Natomiast kara za brak ważnego biletu będzie wynosić 200 zł. Jeśli jednak ktoś zapłaci ją u kontrolera lub w ciągu siedmiu dni - to 120 zł.

Zwolniony z opłat zostanie przewóz roweru i bagażu ręcznego nie przekraczającego wymiarów 80x60x40.
Na drugą strefę będzie można kupić bilety jednorazowe u kierowcy za 3 zł normalny i 1,5 zł ulgowy. W dotychczasowym projekcie uchwały takiego rozwiązania nie było. Bilety jednorazowe u kierowcy będzie można kupić na 40 i 60 minut. W projekcie był to czas dwukrotnie krótszy.

Po wprowadzeniu tych poprawek radni pozytywnie zaopiniowali trzy uchwały dotyczące komunikacji miejskiej, czyli regulamin podróżowania uwzględniający również zasady korzystania z karty miejskiej, podwyżkę biletów od maja i wzrost opłat karnych.

Rada miejska zajmie się tymi projektami na sesji w poniedziałek.