Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karta miejska. E-bilet trzeba będzie odbijać dwa razy

(ab)
Karty miejskie będą wydawane z opóźnieniem. Pierwotnie termin zaplanowany  był na 7 kwietnia
Karty miejskie będą wydawane z opóźnieniem. Pierwotnie termin zaplanowany był na 7 kwietnia UM w Białymstoku
E-bilet trzeba będzie zbliżyć do czytnika wsiadając i wysiadając z miejskiego autobusu. Jeśli nie, trzeba będzie zapłacić. Ale dopiero za kilka miesięcy, bo miasto chce dać białostoczanom czas na przyzwyczajenie się do nowych rozwiązań. Ostateczne decyzje będą należały do radnych.

Nowe przepisy dotyczące korzystania z miejskich autobusów, w tym z użyciem biletu elektronicznego, trafią na poniedziałkową sesję rady miejskiej, poświęconą komunikacji. Największa nowość, która wkrótce się pojawi, to elektroniczny bilet. Każdy, kto zechce go używać, będzie musiał przy wsiadaniu do autobusu zbliżyć go do specjalnego czytnika. Taki sam manewr trzeba będzie wykonać opuszczając pojazd.

Takie rozwiązanie nie podoba się niektórym radnym i mieszkańcom. Miasto tłumaczy jednak, że dzięki temu będzie mogło jak najlepiej dostosować ofertę komunikacji do potrzeb białostoczan. Czyli np. zmieniać przebiegi linii czy częstotliwość kursowania autobusów obserwując zachowania pasażerów.

- Temu będzie służyć karta miejska z logowaniem - podkreśla wiceprezydent Adam Poliński. - W ten sposób te informacje trafią do nas.

O pomyśle Białostockiej Komunikacji Miejskiej przeczytasz również w artykule »Czy będziesz klikał e-bilet dwa razy?«

Karta miejska do czytnika albo 10 zł kary

Jeśli ktoś nie przyłoży plastikowego biletu do czytnika, będzie musiał liczyć się z konsekwencjami. Miasto planuje, że w takim przypadku zapłaci 10 zł.

Ale dopiero za kilka miesięcy. Bo urzędnicy chcą dać białostoczanom czas na oswojenie się z nowymi rozwiązaniami i przyzwyczajenie się do korzystania z nich.

- Nie zależy nam na karaniu czy jakichś dolegliwościach dla mieszkańców, a tylko o to, żeby się logowali - podkreśla Poliński.

Tym i innymi szczegółami korzystania z karty miejskiej radni zajmą się w poniedziałek. I to do nich będą należały ostateczne decyzje.

Podobnie jak sprawa zaplanowanych przez miasto podwyżek cen biletów. Od maja normalny bilet jednorazowy ma kosztować 2,40 zł. Za miesięczny normalny na jedną linie trzeba będzie zapłacić 62 zł. Trzymiesięczny zwykły na wszystkie linie będzie to wydatek 200 zł. Ulgowe będą kosztować połowę tych kwot.

Wyższe będą też kary za brak biletu. Do tej pory trzeba było za to płacić 120 zł. A teraz - 200 zł.

Tymczasem same karty zaczną być wydawane w najbliższych dniach. Ale nie stanie się to 7 kwietnia, jak zapowiadali wcześniej urzędnicy.

- Wydawanie kart ruszy na początku przyszłego tygodnia - mówi Jarosław Wyszkowski, zastępca dyrektora Białostockiej Komunikacji Miejskiej. - Jeszcze musimy sprawdzić system.

Równocześnie rozpocznie się wgrywanie biletów na elektroniczne legitymacje studenckie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny