Tak się nie stanie. Pewne jest, że lekcje w nowym budynku Szkoły Podstawowej nr 12 rozpoczną się z poślizgiem.
- Nie chcę w tej chwili podawać konkretnych terminów. Nadal czekamy na oddanie budynku do użytku - mówi Wojciech Janowicz, dyrektor departamentu edukacji w białostockim magistracie.
Decyzja w tej sprawie miała być wydana pod koniec października.
- Na to liczyliśmy. Dłużej niż zakładaliśmy musimy czekać na opinie Sanepidu, straży pożarnej, inspekcji pracy. W piątek powinny już do nas dotrzeć. Te postanowienia są konieczne, żeby otrzymać pozwolenie na użytkowanie budynku od nadzoru budowlanego - tłumaczy Józef Brzozowski, kierownik referatu budownictwa ogólnego w Zarządzie Dróg i Inwestycji.
W najbliższym czasie mają być też usunięte usterki w nowym budynku. - To drobne poprawki. Połatanie, uszczelnienie, usprawnienie wentylatorni - wymienia Józef Brzozowski. - Trzeba też pamiętać, że oddamy szkołę, która musi zostać wyposażona.
Przetargi m.in. na zakup ławek, tablic już zostały ogłoszone. Z nowego sprzętu będzie korzystać 671 uczniów. Od zerówki do szóstej klasy.
Na razie dzieci mają lekcje do sąsiednich placówkach. To Szkoła Podstawowa nr 16 przy ul. Strażackiej i gimnazjum nr 6 przy ul. Komisji Edukacji Narodowej. W tej pierwszej jest 11 klas z SP nr 12. - Ale radzimy sobie. Współpraca układa się dobrze - zapewnia Anna Zalewska, dyrektorka SP nr 16.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?