[galeria_glowna]
Przez wiele lat Justyna ćwiczyła w sekcji spadochronowej Aeroklubu Białostockiego. W tym czasie wykonała ponad 250 skoków. Po szkole średniej wyjechała na studia do Radomia. Zdobyła uprawnienia pilota szybowcowego. Później rozpoczęła studia na wydziale mechanicznym, energetyki i lotnictwa warszawskiej politechniki.
Na wczorajszą mszę świętą poświęconą pamięci Justyny Moniuszko przybyło ponad 300 osób.
- Justyna była dziewczyną bardzo uprzejmą, uśmiechniętą, nigdy nie widziałam jej smutnej - wspomina Małgorzata Polecka, jej sąsiadka. - Zawsze była pomocna.
Dziewczyny twierdzą, że Justyna nie zawsze chciała być pilotem. - Zanim zaczęła skakać ze spadochronem cały wolny czas poświęcała harcerstwu - mówi Karolina Sarosiek.
Podobnie wspominają ją dziewczyny z 93. Białostockiej Drużyny Harcerskiej, w której była zastępową.
Po tragedii archiwalne zdjęcia przysłał nam białostocki fotoreporter Leon Stankiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?