Badania nad dostępnością do Internetu zostały przeprowadzone na prośbę Global Information Technology Report, a dokument przygotowało Światowe Forum Ekonomiczne i INSEAD (prestiżowa francuska szkoła zarządzania i biznesu).
Raport dotyczy 134 krajów świata. Wskaźnik tzw. potencjału internetowego uwzględnia 68 czynników. Najważniejsze to:
- dostępność szerokopasmowego Internetu w domach
- liczba spraw urzędowych załatwianych w sieci
- Internet w edukacji
- infrastruktura i przepisy regulujące rynek.
Jakie wnioski nasuwają się z wyników raportu? Jeśli w najbliższych latach nie zainwestujemy kilkunastu miliardów euro, to "w Internecie" Polska znajdzie się za Egiptem, Botswaną czy Sri Lanką.
Szerokie pasmo nieopłacalne
Dlaczego Polska zajmuje tak niekorzystna pozycję w rankingu? - Brak nam odpowiedniej infrastruktury - mówią przedstawiciele firm oferujących usługi internetowe.
- Badania te dotyczą Internetu szerokopasmowego - wyjaśnia Wojciech Kaczmarczyk, dyrektor ds. technicznych firmy Best-Light (operator usługi Internet Bielski). - To znaczy, że klient ostateczny powinien mieć łącze o przepustowości rzędu 2 Mb/s. W mieście nie ma z tym problemu. Kłopoty zaczynają się w terenie, gdzie położone są jeszcze stare kable telefoniczne. Operator telefonii nie chce tego wymienić na światłowód, bo to zwykle wysokie koszty. A drogie łącze główne wynika głównie z braku konkurencji na rynku.
Mówić nie ma o czym
Internet Bielski to największy w powiecie operator radiowy Internetu bezprzewodowego. Najwięcej klientów firma ma w Bielsku Podlaskim, w Rybołach, Haćkach, Augustowie oraz w kilku miejscowościach gminy Wyszki. Klientów mógłby mieć więcej, gdyby nie pewne niedogodności.
- Chodzi tu o uwarunkowania terenowe, które mają wpływ na przesyłowość z wykorzystaniem łączy radiowych - dodaje dyrektor Kaczmarczyk. - Ale nie tylko. Problemem jest też duże zalesienie terenu, a podstawą dostępu do Internetu drogą radiową jest tzw. widzialność anten nadajników radiowych.
Kolejna sprawa to ceny. Opłaty za Internet w Polsce są jednymi z najwyższych w Unii Europejskiej.
- Dwa lata temu w Niemczech za łącze o przepustowości 6 Mb/s abonent płacił 18 euro - dyrektor Kaczmarczyk zna wysokości stawek z doświadczenia. - W tym czasie w Polsce taka przepustowość była praktycznie nieosiągalna, a za łącze o przepustowości 512 kb/s trzeba było zapłacić ponad 100 zł. To o czym my tu mówimy?
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?