Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nie zamkniemy grypy w klatce

Monika Rosmanowska
Wojchiech Wojtkielewicz
Boimy się nie wielkich ferm, ale małych gospodarstw. Nie jesteśmy w stanie nad nimi zapanować. Trzymajcie kury pod kluczem - apeluje białostockie Centrum Zarządzania Kryzysowego.

Nie potrafimy dotrzeć do każdego gospodarstwa i postawić przy nim kontrolera. Nie mamy tylu inspektorów - nie ukrywa Anatol Lewczuk, dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Biała plama
A to wydział zarządzania ma dopilnować jak przestrzegamy w województwie przepisów, które obowiązują od piątku. Robi to razem z weterynarią, policją i strażą miejską.
Przypomnijmy, przepisy zakazują handlu drobiem na bazarach i wypuszczania go z pomieszczeń gospodarczych. Nie można też organizować ptasich wystaw. Ci, którzy naruszą te zasady mogą zapłacić grzywnę do 500 zł, a w drastycznych przypadkach mieć sprawę w prokuraturze.
Groźny dla człowieka wirus H5N1 wykryto m.in. w Rosji, Francji, Włoszech, Grecji, Niemczech.
Polskę najbardziej niepokoją ostatnie doniesienia. Zarażona jest cała niemiecka Wyspa Rugia. Do tej pory na świecie zachorowało na tę chorobę 169 osób, zmarło 91, ale te przypadki wystąpiły w Azji. Na mapie Europy nasz kraj jest jedną z nielicznych białych plam - wolnych od wirusa. Czy nie ma w Polsce ptasiej grypy, a może nie potrafimy go wykryć?
Wczoraj w mediach pojawiły się informacje, że badania na ptactwie są bardzo drogie i nie wszystkie przypadki dziwnych zgonów ptaków są sprawdzane.
- Zbadaliśmy ponad 12 tysięcy ptaków i nie znaleźliśmy wirusa ptasiej grypy - mówi prof. Elżbieta Samorek-Salamanowicz z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach, dokąd trafiało martwe ptactwo także z Podlasia. Prof. Salamanowicz uspokaja, że polskie badania nie odbiegają od tych unijnych.
Nie wszyscy zamykają
Tylko w powiecie białostockim jest 120 dużych ferm i około 10 tysięcy gospodarstw. W samym Białymstoku mieszkańcy hodują ponad 27 tysięcy kur, w województwie zaś ponad 4 miliony. Służby porządkowe mają więc co kontrolować. Tym bardziej, że na wsi mało które gospodarstwo stosuje się do ministerialnych zaleceń.
- Zamykam kury, bo boję się ptasiej grypy i kary. Mam gospodarstwo tuż przy drodze i policjanci łatwo mogą dostrzec czy trzymam ptaki pod kluczem. A w wiosce? To różnie. Nie wszyscy zamykają kury - nie kryje Ryszard Gołębiewski, mieszkaniec Kurian i właściciel pięćdziesięciu kur, którego wczoraj odwiedziliśmy.
Gospodarze nie kryją, że trzymanie drobiu w zamknięciu jest bardzo uciążliwe. Zarządzenie to również tragedia dla hodowców gołębi.
- Trzymanie ptaków w zamknięciu osłabia je, co w konsekwencji może prowadzić do choroby. Nie wiem też co mam zrobić z nadmiarem gołębi. Zaczynają się lęgi, a ja nie mogę wystawić ptaków na targu - martwi się Adam Dembowski, hodowca gołębi ozdobnych. Nie obawiam się ptasiej grypy. To dzikie ptactwo, również dzikie gołębie są siedliskiem wszelkich chorób. A nad tym nie da się zapanować - zwraca uwagę.
Małych gospodarstw nie dopilnujemy
Na czym polega plan kryzysowy? Na razie weterynarze i Sanepid informuj. Niemal codziennie organizowane są szkolenia w instytucjach, które w wypadku kryzysu będą na pierwszej linii. Na przykład dziś szkolą się strażnicy miejscy. W teren ruszyli też pierwsi policjanci.
- Dzielnicowi mają dotrzeć do wszystkich mniejszych i większych gospodarstw - mówi nadkom. Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy podlaskiej policji.
- Robimy wszystko, aby przygotować się na ewentualność epidemii. Zakupiliśmy odpowiedni sprzęt, współpracujemy z innymi służbami. Ale wszystkiego nie jesteśmy w stanie dopilnować - wtóruje Zdzisław Jabłoński, powiatowy lekarz weterynarii. - Największym problemem, praktycznie nie do opanowania są małe gospodarstwa. Dlatego apelujemy do ich właścicieli o odpowiedzialność i stosowanie się do zaleceń ministerstwa. Tylko w ten sposób możemy zmniejszyć zagrożenie - kwituje Jabłoński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny