Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Albo prezydencki albo radiowy?

(tor)
Zbigniew Krzywicki, szef podlaskiego sztabu wyborczego Włodzimierza Cimoszewicza, jest jednocześnie członkiem rady nadzorczej Radia Białystok. Sprawą zajmie się Rada Etyki Mediów.

W Białymstoku powstał komitet i sztab poparcia Włodzimierza Cimoszewicza na prezydenta. Szefem kampanii wyborczej na terenie województwa podlaskiego został Janusz Krzyżewski, marszałek województwa podlaskiego. Szefem sztabu wyborczego będzie natomiast Zbigniew Krzywicki, przewodniczący Sejmiku województwa podlaskiego. I Krzyżewski, i Krzywicki należą do SLD. Jednak zwolennicy innych kandydatów wskazują, że Krzywicki jest jednocześnie członkiem rady nadzorczej Radia Białystok.

Albo radio, albo sztab
- W takich sytuacjach mogą zachodzić pewne podejrzenia co do bezstronności publicznego medium - mówi Krzysztof Putra, prezes podlaskiego PiS. - Pan Krzywicki powinien przemyśleć tę sytuację.
Robert Tyszkiewicz, szef białostockiej Paltformy Obywatelskiej, mówi, że rady nadzorcze publicznych mediów od dawna są "skrajnie" upolitycznione. - Teraz, podczas kampanii, być może nadchodzi czas spłacania długów - dodaje Tyszkiewicz. - Krzywicki powinien wybrać albo kierowanie sztabem wyborczym, albo radę nadzorczą Radia Białystok.
Zbigniew Krzywicki jest zdziwiony takim stawianiem sprawy. - Bezstronność Radia Białystok zależy od rzetelności jego zarządu - mówi Krzywicki. - Rada nadzorcza nie ma żadnego wpływu na program. Tym bardziej takiego wpływu nie ma szeregowy członek rady. Dla mnie jest oczywiste, że nigdy nie poważyłbym się na ingerencję w bezstronność radia. Potrafię oddzielić role społeczne, w których występuję. Mnie nie wszystko kojarzy się z polityką. Na przykład nie kojarzy mi się z polityką działalność radia publicznego.
Do podobnej sytuacji, jak w Białymstoku, doszło też w Olsztynie, gdzie szefem kampanii Cimoszewicza został Henryk Łańko. Jedyna różnica polega na tym, że Łańko jest szefem rady nadzorczej Radia Olsztyn. Sprawę opisała "Gazeta Olsztyńska". Magdalena Bajer, szefowa Rady Etyki Mediów, zapowiedziała na łamach "Olsztyńskiej", że zajmie się tą sprawą.

Sprawa dla prawników
Krystyna Mokrosińska, prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, powiedziała "Porannemu", że zbiera informacje z całego kraju o udziale w kampanii wyborczej członków rad nadzorczych mediów publicznych.
- Na gorąco nie chcę tego komentować, ale mam poważne wątpliwości, czy nie narusza to zasady bezstronności mediów - mówi Mokrosińska. - Sprawą zajmą się nasi prawnicy. Zgłoszę ten problem również do Rady Etyki Mediów i Centrum Monitoringu i Wolności Prasy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny