10 pozwów
10 pozwów
Antoni Cydzik złożył do sądu pozwy przeciwko dziesięciu radnym, którzy podpisali się pod wnioskiem o jego odwołanie. Zarzuca im naruszenie dóbr osobistych i od każdego domaga się odszkodowania - po 20 tysięcy złotych.
Przewodniczącym był przez dwa miesiące. W tym czasie komisja rewizyjna zebrała się dwa razy. Większość radnych opowiedziała przeciwko jego dalszemu przewodniczeniu, ale nie za to, jak prowadził komisję, tylko za całą pracę w radzie miejskiej.
- Co się nagle stało? Czym radny Cydzik podpadł? Czy jest przeciwko niemu jakiś akt oskarżenia, a może zrobił jakieś malwersacje? - pytał o powody odwołania przewodniczącego radny Stanisław Kozłowski.
- Czym was przypiekano, jakim narzędziem torturowano, albo co wam obiecano, że tak nagle zmieniliście decyzje? - pytała radnych, którzy podpisali się pod odwołaniem Antoniego Cydzika, radna Jadwiga Bieniusiewicz. - Stwierdzenie, że przewodniczący źle wpływa na wizerunek komisji i rady, to ślepy zarzut, wyrok bez sądu.
Tak właśnie brzmiało oficjalne uzasadnienie usunięcia Cydzika z komisji rewizyjnej. Podczas odwoływania go z tej funkcji, radny usłyszał wiele gorzkich słów. Koledzy nie szczędzili mu zarzutów. - Radny Cydzik w wielu sprawach kłamie, prowadzi kampanię pod publiczkę - mówił Jerzy Wierzbicki.
- Mam wrażenie, że pan Antoni Cydzik wybiera jedynie takie sprawy, na których może zbić kapitał polityczny - dodał radny Piotr Kułakowski.
- Macie do mnie pretensje za to, że poruszyłem na komisji wiele niewygodnych spraw. To nie moja wina, że to do mnie ludzie przychodzą po pomoc. U mnie nie ma tolerancji na korupcję i oszustwo. To was boli - skomentował wszystkie zarzuty radny Cydzik.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?