Upamiętnienie tragedii sprzed 81 lat
W 82. rocznicę spalenia Wielkiej Synagogi białostoczanie zgromadzili się przed pomnikiem przy ulicy Suraskiej. Obecni byli przedstawiciele administracji rządowej, służb mundurowych, samorządowych województwa i miasta, Żydowskiej Gminy Wyznaniowej. Złożono kwiaty, zapalono znicze.
Jesteśmy tutaj, ponieważ pamiętamy. I nigdy nie zapomnimy o dawnych mieszkańcach Białegostoku, którzy tworzyli dzieje naszego miasta. Pamięć o ich dramatycznych losach winniśmy przekazywać młodym pokoleniom - mówił podczas wtorkowych uroczystości prezydent Tadeusz Truskolaski.
W uroczystościach rocznicowych wzięła udział członek zarządu województwa Wiesława Burnos.
– To była straszna tragedia, niewyobrażalna rzeź. Musimy o tej tragedii pamiętać i pielęgnować pamięć o jej ofiarach, ku przestrodze. A w obecnych, bardzo niebezpiecznych czasach ta przestroga powinna wybrzmiewać jeszcze mocniej – podkreślała Wiesława Burnos.
Koncert, prezentacja i spotkanie
Jeśli chodzi o wydarzenia towarzyszące obchodom rocznicy, to:
- do godz. 17 w Muzeum Wojska przy ul. Kilińskiego 7 prezentowana jest diorama na temat spalonej Wielkiej Synagogi
- o godz. 18.30 Białostocki Ośrodek Kultury przy ul. Legionowej 5 zaprasza na spotkanie autorskie z Patrycją Dołowy poświęcone książce „Skarby. Poszukiwacze i strażnicy żydowskiej pamięci”.
- o godz. 18.30Półtorej godziny później w tym samym miejscu, ale w sali kina Forum wystąpią Karolina Cicha & spółka. Zaprezentują „Jidyszland. Pieśni żydowskie z Podlasia”.
- o godz. 31.30, na dziedzińcu Białostockiego Teatru Lalek przy ul. Kalinowskiego odbędzie się spoecjalny pokaz multimedialny upamiętniający ofiary sprzed 82 lat. Jego organizatorem jest Galeria Sleńdzińskich
.
Co wydarzyło się 82 lata temu?
Wielka Synagoga, powstała na początku XX wieku przy ulicy Bożniczej (obecnie Suraskiej), była w okresie międzywojennym najokazalszą synagogą białostocką. Niestety, 27 czerwca 1941 r. hitlerowcy spalili ją. Ten dzień to początek zagłady białostockich Żydów, społeczności, która przez wieki współtworzyła historię miasta.
Hitlerowcy zapędzili do budynku Wielkiej Synagogi mężczyzn i chłopców narodowości żydowskiej i podpalili budynek. Do tych, którzy próbowali się bronić lub uciec, strzelali. Szacuje się, że w płomieniach zginęło od 700 nawet do 2,5 tys. osób. Kilkanaście osób uratował polski dozorca, Józef Bartoszko, który otworzył tylne drzwi budynku.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?