Zniszczone banery wyborcze w Białymstoku
Myślę, że to jest oznaka słabości politycznej kontrkandydatów, którzy najchętniej wymazaliby swoich przeciwników z politycznej mapy, A to jest niemożliwe i zwyczajnie głupie - mówi Paweł Myszkowski, radny miejski w Białymstoku.
Zniszczone banery można było zaobserwować m.in. w Białymstoku oraz Supraślu. Nieznani sprawcy dopisywali obraźliwe hasła lub oszpecali wizerunek kandydata.
To trzeba stanowczo potępić. Banery są własnością komitetów wyborczych i wszystkie powinny być tak samo traktowane. Ludzie którzy niszczą materiały wyborcze, billboardy i banery, zasługują na karę - mówi wicewojewoda podlaski Tomasz Madras.
Napisał obraźliwe słowa na radiowozie zaparkowanym przed komisariatem. Dzielnicowy ruszył w pościg
Jaka kara za zniszczenie materiałów wyborczych?
Koszt jednego baneru wyborczego to około 500 zł. Za niszczenie materiałów wyborczych grozi kara od grzywny do pięciu lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?