Bolesław Augustis przyjechał do Białegostoku w 1932 roku z Nowosybirska. Jego rodzice byli potomkami zesłańców z 1863 roku. Bolesław fotografią zainteresował się jeszcze na zesłaniu, przywiózł robione tam zdjęcia i postanowił pracować w tym fachu dalej. Trafił do zakładu fotograficznego Józefa Neuhüttlera przy Rynku Kościuszki. Był pomocnikiem, ale już w 1935 roku usamodzielnił się i otworzył własny nieduży zakład "Polonia Film", najpierw przy ul. Kilińskiego 12, a potem przy Kilińskiego 14. Przychodzili do niego ludzie i robił zdjęcia na zamówienie. Z czasem zaczął wychodzić z aparatem na zewnątrz. Tak powstała ogromna kolekcja zdjęć.
Historyczne zdjęcia Białegostoku
W 2004 roku zdarzyło się coś niezwykłego zupełnie. W opuszczonej szopie przy ul. Bema dwaj chłopcy znaleźli kilkaset negatywów. Zanieśli je do Gazety Wyborczej. Kiedy zajął się nimi fachowo fotoreporter Grzegorz Dąbrowski, okazało się, że są bezcenne. Z klisz wyłonił się przedwojenny Białystok. Setki wspaniałych portretów i zdjęć sytuacyjnych mieszkańców oraz ważne wydarzenia w dziejach miasta. A wszystkie te fotografie pochodzą z lat 1935 - 1939.
Czytaj więcej: Augustis, fotograf Białegostoku. Żył tutaj tylko osiem lat
To był poniedziałek, ulica Kilińskiego jak zwykle tętni życiem, a Bolesław Augustis fotografuje przechodniów przed swoim zakładem.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?