Jadąc z Supraśla do Krynek, mijamy prawosławny cmentarz i skręcamy do Studzianek.
Niedaleko szosy znajduje się kopiec z umieszczonymi na nim lilijką i krzyżem harcerskim. W tym miejscu, w latach trzydziestych, pod przewodnictwem drużynowego Leona Dublaka, zbierali się harcerze na swoich tradycyjnych zbiórkach.
Wiadomo, miejsce dobre, bo znajdowało się w sporej odległości za miasteczkiem.
W tym miejscu, warto zauważyć, że ciekawa jest również sama postać drużynowego Dublaka, który zakładał męską drużynę harcerską w Supraślu. Dla młodzieży był wielkim autorytetem, ale po prawie dwóch latach działalności harcerskiej w Supraślu został powołany do odbycia służby wojskowej. Niestety, właśnie wtedy, wojskowi lekarze wykryli u niego gruźlicę, na owe czasy chorobę śmiertelną. Do ostatnich swych dni Leon Dublak współpracował z harcerzami.
Kilka miesięcy po jego śmierci w sierpniu 1935 roku, na polanie - gdzie odbyła się ostatnia zbiórka prowadzona przez drużynowego Leona Dublaka, w pięknym otoczeniu puszczy - usypano pamiątkowy kopiec. Używano do tego m.in. ziemi zebranej przez harcerzy w trakcie biwaków, wspólnych ognisk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?