Zwierzyniec. Tu była szkoła (zdjęcia)
Zwierzyniec. Tu była szkoła
Z czasów szkolnych pamiętam też, jak zbierałyśmy pieniądze do skarbonek, puszki były z metalu w kolorze czerwonym z napisem PKO. Jedno ze zdjęć zrobiono przed pocztą na ul. Kościelnej, w tle widać budynek gimnazjum im. króla Zygmunta Augusta. Uwielbiałam jeździć na rowerze. To było moje życie. Wracałam ze szkoły i zaraz wsiadałam na rower. Jeździłam od wczesnego dzieciństwa.
Kiedy skończyłam trzecią klasę, niestety wybuchła wojna. Weszli Niemcy i wszystkie szkoły pozamykano. Za okupacji sowieckiej naukę wznowiono w tzw. dziesięciolatkach, według programu sowieckiego, w związku z tym cofnęli nas rok niżej. Uczyłam się w budynku, gdzie jest III LO. Trwały sowieckie represje - NKWD rozpoczęło aresztowania i wywózki na Syberię. Tatusia zabrano do więzienia na Kopernika, a nas szykowano do deportacji. Mamusia dowiedziała się pocztą pantoflową, że jesteśmy na liście, spakowała już nawet ubrania i żywność.