[galeria_glowna]
Drugiej łapówki PKP Cargo zażądało, zdaniem Ekierta, w czerwcu od Jacka Łupińskiego, dyrektora handlowego Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego. On też odmówił. Sprawę bada warszawska prokuratura. - Byłem przesłuchiwany. Dostałem status pokrzywdzonego - powiedział Ekiert (na zdjęciu na górze pierwszy z lewej).
Do poniedziałku trzymał wszystko w tajemnicy. - Milczałem, bo ta wiadomość mogła źle się odbić na zakładzie i zaszkodzić ludziom - stwierdził. Do kogo miała trafić łapówka? Nie ujawnił. Mówił tylko, że do "bliżej nieokreślonych osób w Cargo". Niestety, na spotkaniu nie było nikogo z PKP Cargo.
Gwizdali na prezesa
Dlaczego prezes ujawnił tajemnicę? Może chciał obłaskawić załogę, która przywitała go gwizdami. Bo wybrał się na urlop, kiedy zakład pada. W kwietniu pracę straci tu aż 400 osób z 750. PKP Cargo nie zleca napraw wagonów. Dlatego ludzie zwołali spotkanie w zakładowym kinie. Przyszli tłumnie. Nie mieścili się w sali.
Ekiert zapowiedział im, że nie ogłosi upadku ZNTK. Bo to oznacza brak pracy dla wszystkich. Do końca marca załoga będzie na urlopach. - Mamy zlecenia z Mostostalu oraz od prywatnych przewoźników, ale to za mało - mówił. I uprzedził, że w tej sytuacji w ZNTK nie są potrzebne służby remontowe. One są najbardziej zagrożone. Ludzie zaczęli gwizdać.
Przybyli też podlascy politycy. Związkowcy apelowali o ich pomoc, obronę miejsc pracy. - Jesteście wybrańcami narodu. W was szansa na uratowanie ZNTK - mówił Marek Sobociński, szef zakładowej Solidarności.
Dwie godziny ładnych słów
- Przygotujemy pismo do premiera o spotkanie z podlaskimi parlamentarzystami - obiecał wicemarszałek Sejmu Krzysztof Putra z PiS.
Ale dla załogi to za mało. - Dwie godziny i dużo ładnych słów. I co ja powiem rodzinie? Mamy umrzeć z głodu? - grzmiał mężczyzna. Pokazał pasek z ostatniej wypłaty. Musi utrzymać dom za 800 zł. - Sprzedajecie nam polityczne frazesy. Zero konkretów - denerwował się inny.
- Nasi mężowie zjedli zęby na ZNTK. Gdzie teraz pójdą? Gdzie znajdą pracę? Rób pan coś! - krzyczała przez łzy do Ekierta zdenerwowana kobieta.
Ani politycy, ani prezes nie uspokoili załogi. Dziś ludzie podejmą decyzję o strajku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?