Akt oskarżenia przeciwko Monice K. został już skierowany do Sądu Rejonowego w Białymstoku.
Według ustaleń prokuratury, udręka dzieci trwała przez kilka miesięcy ubiegłego roku. W śledztwie sąsiedzi oskarżonej z białostockiego osiedla Dziesięciny zeznali, że matka często biła maluchy po głowie, szarpała je i popychała, były wyzywane. Rodzina K. miała założoną na policji tzw. niebieską kartę. W domu często dochodziło do awantur.
Dodatkowo, gdy do prokuratury wpłynęło zawiadomienie w sprawie znęcania się, na policję w Pszczynie zgłosił się mężczyzna, który twierdził, że padł ofiarą oszustwa. Na portalu aukcyjnym kupił komórkę za 415 złotych, przelał pieniądze na wskazane konto, ale przesyłka z Białegostoku nigdy nie nadeszła. Ustalono, że numer konta należał do Moniki K.
Oskarżona 29-latka nie przyznała się do żadnego z zarzucanych czynów. Za oszustwo grozi jej osiem lat więzienia, za znęcanie się nad dziećmi - pięć lat.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?