Maria Peszek od 10 lat stała się samodzielną instytucją na polskiej scenie muzycznej. Nie dlatego, że ma świetny głos, czy że posługuje się szczególnie odkrywczą muzyką. Po prostu - ma pomysł na siebie, i w tym co robi jest szczera i wiarygodna.
Kiedy nawiązała współpracę z rodziną Waglewskich jej "Miastomania" okazała się hymnem hipsterów, kochających miejskie przestrzenie, a jednocześnie chcących nieco odpaść od metropolitalnej gonitwy, cieszyć się smakami, kolorami i zapachami ulic, z dala od banalnego korporacyjnego zgiełku.
"Maria Awaria" i "Jezus Maria Peszek" ukazywały coraz bardziej radykalne poglądy artystki, które zamieniły się niemal w polityczne manifesty zamieszczone na "Karabinie". Gdyby ktoś inny wyśpiewywał banalne rymowanki o miłości, a nie wojnie, zostałby pewnie uznany za pogrobowca dzieci-kwiatów, ale skoro w tytule jest "Karabin", a w pamięci mamy masakrę choćby na ukraińskim Majdanie, te banały nabierają innego wymiaru.
Maria Peszek przypomina , że "można szczuć słowem/ można szczuć modlitwą/ można dzielić ludzi/ ciąć krzyżem jak brzytwą", a jednocześnie woła, miejmy nadzieję o szacunek a nie tolerancję słowami "inny nie znaczy gorszy lub zły/ nie strzelaj proszę, pozwól mi żyć". A wszystko to zawarte w zaśpiewanej zresztą jako jedynej na bis "Polsce A,B,C i D".
Na scenie Maria Peszek zachowuje się jak prawdziwa gwiazda rocka i nie ma to nic wspólnego z wystudiowanym aktorstwem. Ta kobieta po prostu kipi energią i zdaje się, ze naprawdę lubi być na scenie i śpiewać swoje piosenki. Białostocka publiczność odwzajemniła się jej tym samym. Śpiewała, huraganowo oklaskiwała niektóre piosenki równie silnie oddziałujące na nastolatki, co osoby powyżej czterdziestki i starsze.
Skoro stara prawda głosi, że w prostocie tkwi piękno, a proste słowa mogą i przenosić góry i kruszyć mury, Maria Peszek umie wykorzystać wszystkie te środki wyrazu, żeby zdobyć publiczność. Bo to był niemal na pniu wyprzedany koncert. I chyba nikt nie żałował.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?