Złote Klucze 2011. Katarzyna Rutkowska nominowana w kategorii "Człowiek Roku"

- Marzę, by nasza spółka, działająca na Podlasiu, regionie niekojarzonym z ważnym przemysłem, mogła osiągnąć przynajmniej jedną setną tego, co udało się osiągnąć np. firmie Apple pod przywództwem Steve’a Jobsa – mówi Katarzyna Rutkowska, prezes białostockiej firmy AC SA produkującej elektroniczne sterowniki do samochodowych instalacji gazowych.

Dwukrotnie – w 2011 i 2010 roku – Kurier Poranny uhonorował to innowacyjne przedsiębiorstwo tytułem Najlepszej Firmy Roku przy okazji rankingu Podlaska Złota Setka Przedsiębiorstw. Status AC potwierdził Instytut Nauk Ekonomicznych PAN rankingiem 500 najbardziej nowoczesnych firm w Polsce – spólka uplasowała się na 29. miejscu. A na Liście 2000 Rzeczpospolitej zajęła 12. miejsce w gronie najbardziej innowacyjnych i 20. najefektywniejszych firm w Polsce.

Katarzyna Rutkowska jest prezesem AC od sierpnia 2008 r. Przeszła z firmą przez kryzysowy głęboki dołek, z którego spółka wybiła się do pozycji lidera branży od sierpnia tego roku notowanego na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Pani prezes ma uprawnienia biegłego rewidenta i ukończyła Akademię Strategicznego Przywództwa sygnowaną marką Harvard Business Publishing. I jak zgodnie podkreśla wielu jej znajomych jest unikalnym wręcz przypadkiem osoby, która będąc doskonałym fachowcem w branży finansowej ma jednocześnie tak wysoką umiejętność współpracy z ludźmi, otwartość na nowe pomysły i ciekawość świata.

- Przede wszystkim skupiam się na mobilizowaniu swoich ludzi do walki o nasze wspólne cele i aspiracje. W tak burzliwych czasach trudno o jeden wygrywający model - mówi pani Katarzyna. - W biznesie trzeba być konkretnym, zdeterminowanym w dążeniu do celu, nie bać się podejmować ryzyka, potrafić słuchać i panować nad emocjami, tj. nie strzelam tzw. focha:) Chociaż najbliższy mojej naturze jest styl demokratyczny dążący do konsensusu, jednoczący i wychowawczy, to w sytuacjach kryzysowych potrafię także stosować tryb autorytatywny, a nawet zdarzyło się, że i nakazowy wobec trudnych pracowników. Trzeba umieć się przestawiać. Poprzedni prezes AC (dziś wiceprzewodniczący Rady Nadzorczej) - pan Anatol Timoszuk - przekazał mi bardzo ważną zasadę: „Firma to ludzie” i o tym staram się zawsze pamiętać.

Ta pamięć wyraża się też faktem, że w AC, kiedyś zakładzie pracy chronionej, także dziś, gdy firma jest giełdowym tuzem, jest miejsce dla ludzi niepełnosprawnych, którzy mogą tu rozwijać swoje umiejętności i podnosić kwalifikacje.

- Przed laty oddając pani Katarzynie „kluczyki” do AC wiązałem z nią bardzo duże nadziej - przyznaje Anatol Timoszuk. - I nie zawiodła tego zaufanie. W tak trudnej branży, w męskim gronie okazała się świetnym szefem i liderem firmy. A to, że jest miłą i ładną kobietą jest jej jeszcze jedną, wspaniałą wartością dodaną.

Pozostałe dwie nominowane to Marta Zajkowska, pomysłodawczyni miejskiej potańcówki oraz prof. Barbara Kudrycka, podlaska posłanka PO i minister nauki. O wszystkich nominowanych przeczytasz w artykule Kuriera Porannego: "Złote klucze 2011. Poznaj nominowanych" na stronie poranny.pl.