Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złota Setka motywuje przedsiębiorców

Redakcja
Złota Setka motywuje przedsiębiorcówWitold Karczewski – prezes Izby Przemysłowo-Handlowej w Białymstoku, współwłaściciel firmy Contractus Sp. z o.o., Menedżer Roku 2010.
Złota Setka motywuje przedsiębiorcówWitold Karczewski – prezes Izby Przemysłowo-Handlowej w Białymstoku, współwłaściciel firmy Contractus Sp. z o.o., Menedżer Roku 2010. Jarosław Wrażeń, Admis
Ranking Podlaska Złota Setka Przedsiębiorstw jest co roku oczekiwanym przez środowisko biznesowe zestawieniem, w którym znajdujemy największe i najbardziej prestiżowe firmy naszego regionu.

Taka jest opinia Witolda Karczewskiego, prezesa Izby Przemysłowo-Handlowej w Białymstoku. – Pamiętam pierwszą edycję rankingu, miała miejsce w Pałacu Hasbacha z udziałem prof. Leszka Balcerowicza, ówczesnego prezesa Narodowego Banku Polskiego – wspomina szef IP-H. – Już wtedy mówiliśmy, że jest to ważna inicjatywa, zwłaszcza dla nas, przedsiębiorców. Bo owszem, takie listy publikują też pisma ogólnopolskie, ale na nich praktycznie nie ma podlaskich przedsiębiorstw. A tu dostajemy informację o naszych firmach.
Nie ukrywa, że wielu menedżerów, właścicieli firm z uwagą przegląda coroczne zestawienie, porównuje się z konkurencją, ale także widzi, jakie branże przeżywają kłopoty, a jakie dynamicznie się rozwijają.
– To działa moblizująco na przedsiębiorców – dodaje Witold Karczewski. – Tym bardziej, że wiele czołowych firm występujących w Złotej Setce znajduje się w naszej organizacji, działa aktywnie i może być przykładem dla innych.

Izba Przemysłowo-Handlowa w Białymstoku to obecnie największe stowarzyszenie biznesowe działające w naszym regionie – obecnie zrzesza ponad 150 przedsiębiorstw. I cały czas są przyjmowani nowi członkowie – w czasie ostatniego koncertu zostało przyjętych 14 nowych firm, już po koncercie do stowarzyszenia dołączyły trzy kolejne.
Są tu zarówno potentaci, mający miliardowe przychody, jak i przedsiębiorcy mali, czasem także ci, stawiający pierwsze kroki w poważnym biznesie. 

Izba działa aktywnie od ponad 20 lat. – Widzimy jak w tym czasie niesamowicie zmienił się nasz podlaski biznes – mówi Witold Karczewski. – Kiedyś był zryw, dużo emocji, dziś firmy prowadzone są według wszelkich reguł ekonomicznych i prawnych. I naprawdę mamy u siebie wiele firm, które są ambasadorami nie tylko naszego regionu, ale także kraju, a nawet naszej części Europy.

Prezes IP-H podkreśla też, że w końcu przedsiębiorcy zostali dostrzeżeni zarówno przez władze lokalne, jak też różnego rodzaju instytucje. – Wszystko się cywilizuje. Przedsiębiorca nie jest już tylko postrzegany jako wyzyskiwacz, ale jako partner do rozmów, osoba, której należy się szacunek, gdyż to biznes tworzy miejsca pracy, płaci podatki – dodaje Witold Karczewski.

Co ciekawe – białostocka Izba, mimo że działa na terenie, gdzie nie ma wielkiej liczby przedsiębiorstw,  jest pod względem liczby członków zaliczana do tzw. średniej organizacji. Ale za to jest bardzo aktywna w Krajowej Izbie Gospodarczej, do której należy – Witold Karczewski jest wiceprezesem KIG, odpowiedzialnym za struktury terenowe, mamy wiceprzewodniczącego Komisji Rewizyjnej – jest nim Włodzimierz Ciesłowski.
Jako jedyna organizacja biznesowa IP-H w regionie – i jako nieliczna w kraju – jest właścicielem budynku. Tam organizowane są różnego rodzaju spotkania, konferencje, narady. – Marzy mi się, by następowała integracja środowiska – mówi prezes Izby. – Bo im jest nas więcej, tym możemy być skuteczniejsi.
Dodaje jednocześnie, że mimo iż w regionie działa wiele stowarzyszeń biznesowych, to współpraca jest dobra. – Mamy Podlaskie Forum Gospodarcze, które spełnia rolę spoiwa środowiskowego – komentuje Witold Karczewski.

Zobacz także. Podlaska Złota Setka 2012: Lista 100 największych firm w regionie

Jak liczne będzie stowarzyszenie za 10 lat? – Jeśli nie będzie żadnych niespodzianek, to podwoimy swój stan, czyli będzie to 300 firm. Tym bardziej, że teraz chcemy większą uwagę poświęcić terenowi, zwłaszcza Suwałkom i Łomży – dodaje szef Izby.

Ale to, co jest wyzwaniem na najbliższe lata, to potrzeba zmiany wizerunku przedsiębiorcy wśród ludzi. – Bo wszyscy widzą nas w dobrych samochodach, w garniturach, ale niewiele osób wie, jaki stres towarzyszy prowadzeniu biznesu, jak wielka spoczywa na nas, przedsiębiorcach, odpowiedzialność, także za ludzi przez nas zatrudnionych – tłumaczy. – A wszelkie inicjatywy takie jak Złota Setka pomagają nam przełamywać ten niekorzystny stereotyp. I na dodatek pokazują firmy, które wiele znaczą dla naszego regionu.

Najważniejsze cele Izby Przemysłowo-Handlowej
- integracja przedsiębiorców zrzeszonych w stowarzyszeniu
- pomoc prawna, doradcza, organizacyjna członkom stowarzyszenia
- współpraca z instytucjami samorządu terytorialnego i rządowymi oraz organizacjami otoczenia okołobiznesowego
- organizowanie wyjazdów zagranicznych i misji gospodarczych
- wymiana doświadczeń między członkami stowarzyszenia
- wymiana i weryfikacja informacji handlowych dotyczących potencjalnych partnerów biznesowych członków stowarzyszenia
- zmiana wizerunku przedsiębiorców 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny