Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złodziej prądu zatrzymał "na stopa" policyjny radiowóz. Zapomniał, że jest ścigany...

(ak)
Chciał tylko, żeby go podwieźli... a trafił do aresztu.
Chciał tylko, żeby go podwieźli... a trafił do aresztu. Fot. KWP w Białymstoku.
Chciał tylko, żeby go podwieźli... Dlatego zabrał torby podróżne i wygodnie usadowił się na tylnym siedzeniu. Dopiero po chwili dostrzegł, że wiozą go mundurowi. Wprost do policyjnego aresztu!

51-latek chciał dojechać z Zambrowa do Czyżewa. A, że miał zapewne zamiar zaoszczędzić, postanowił podróżować stopem. Nad stojącym na poboczu drogi autostopowiczem zlitowali się przejeżdżający obok policjanci.

Mężczyzna był tak zadowolony, że czym prędzej zabrał spakowane torby podróżne i wsiadł do nieoznakowanego radiowozu. Nie zwrócił nawet uwagi, że jadą nim policjanci w mundurach.

Chwila opamiętania przyszła w momencie, gdy było już za późno. Mężczyzna najwidoczniej przypomniał sobie, że jest ściganym przez zambrowską policję złodziejem prądu, bo podał policjantom fałszywe nazwisko. Mundurowi nie dali się jednak wyprowadzić w pole. Pechowy autostopowicz, zamiast do Czyżewa, trafił do policyjnego aresztu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny