To wydarzyło się w hipermarkecie przy ulicy Produkcyjnej w Białymstoku. Według śledczych, Błażej S. zaatakował pracownika ochrony, gdy ten chciał go powstrzymać przed wyniesieniem ze sklepu skradzionego towaru. Błażej S. został właśnie oskarżony o kradzież rozbójniczą.
Oskarżony odwiedził hipermarket dwa miesiące temu. Prokuratura ustaliła, że z hali sprzedaży ukradł bezrękawnik, z którego zdjął zabezpieczenia i po prostu na siebie nałożył. Potem poszedł do działu malarskiego. Z regału wziął farbę w sprayu, nóż i kombinerki, które schował za pasek od spodni. Przykrył odzieżą.
Ale Błażej S. nie myślał o tym, że jest obserwowany przez pracownika monitoringu, który o kradzieży powiadomił ochronę. Gdy ochroniarz zbliżył się do oskarżonego, został zaatakowany.
- Oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów - mówi Wojciech Zalesko, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ.
Za kradzież rozbójniczą grozi nawet do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?