Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złodziej kradł w całym mieście. Policja szuka ofiar.

(es)
Złodziej kradł w piwnicach w całym mieście. Okradł około 60 schowków.
Złodziej kradł w piwnicach w całym mieście. Okradł około 60 schowków. Fot. www.podlaska.policja.gov.pl
Złodziej kradł w całym mieście. Wynosił wszystko, co mu wpadło w ręce. Policja zanotowała około 60 włamań i ciągle szuka kolejnych ofiar kradzieży recydywisty.

Złodziej wpadł dopiero w piątek wieczorem. Na ulicy Tuwima zatrzymali go policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku.

- Mężczyzna miał przy sobie nożyce do cięcia metalu oraz specjalna łapkę i prawdopodobnie z takim wyposażeniem wybierał się na kolejne włamanie - mówi podkom. Kamil Tomaszczuk z zespołu prasowego podlaskiej policji.

Złodziej wyszedł z więzienia w 2008 roku, gdzie odbywał wyrok dziewięciu lat pozbawienia wolności - wtedy skazany był za kradzieże i włamania.

Włamywacz interesował się wszystkim, co tylko dało się wynieść. Na początku roku z czterech piwnic w bloku przy ulicy Pułaskiego ukradł słoiki z przetworami i drabinę. Z innej piwnicy przy ulicy Bema zabrał pilarkę, cztery wiertarki i części hydrauliczne na łączną sumę ponad cztery tysiące złotych.

W październiku złodziej kradł w piwnicach bloków przy ulicy Wasilkowskiej i Pułkowej. Wtedy to z jednej z nich ukradł płetwy, maskę i rurkę do nurkowania oraz namiot. Z innego pomieszczenia ukradł sprzęt wędkarski, a z sąsiedniego bloku suszone grzyby.

\Większość skradzionych rzeczy mężczyzna sprzedawał.Prowadzący sprawę policjanci nie wykluczają, że sprawca może mieć związek z innymi podobnymi przestępstwami.

BIałystok: tu kradł złodziej-recydywista

- Prowadzący sprawę policjanci z III komisariatu i Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku ustalili, że bezdomny 58-latek może mieć związek z szeregiem włamań, do których dochodziło od września ubiegłego roku na osiedlu Bema, Sienkiewicza, Piasta i Nowe Miasto - mówi podkom. Tomaszczuk. - Policjantom opowiedział, do których piwnic się włamywał, wskazał konkretne bloki i klatki schodowe. Miejsca te pokrywały się z miejscami, do których dochodziło do przestępstw zgłaszanych w ostatnim czasie białostockiej policji.

Złodziej** pojawił się w blisko 60 piwnicach. W niedzielę 23 stycznia usłyszał 24 zarzuty włamań oraz usiłowań, za co zgodnie z kodeksem karnym grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W poniedziałek 24 stycznia został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
- Wszystkie osoby, które na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy stwierdziły, że włamano się do ich piwnic prosimy o kontakt z Wydziałem Kryminalnym Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku przy ulicy Bema 4 numer telefonu 85 670 34 30 - mówi podkom. Tomaszczuk.

Czytaj e-wydanie »

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny