Tym razem brakiem wyobraźni popisali się dwaj mężczyźni. Jeden z nich, w wieku 37 lat na przejażdżkę quadem zabrał swojego 44 - letniego kolegę.
Być może o wyprawie nikt by się nie dowiedział, gdyby nie fakt, że pasażer swoją wycieczkę zakończył na środku skrzyżowania.
We wtorek wysokomazowieccy policjanci zostali powiadomieni, że w Ciechanowcu na skrzyżowaniu ulic Kuczyńskiej i Sosnowej leży ranny mężczyzna.
44-latek z urazem głowy trafił do szpitala, ale na szczęście obrażenia nie były poważne.
Dopiero po tym, jak policjanci zatrzymali kierowcę quada, okazało się, że z pojazdu spadł jego pasażer. Kierowca to 37-letni mieszkaniec gminy Klukowo. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że był pijany. Miał prawie 3 promile alkoholu.
Tyle samo miał pasażer, który z nim jechał. Dopiero w trakcie rozmowy z policjantami kierowca uświadomił sobie, że chyba zgubił swojego pasażera. Wcześniej o niczym nie wiedział.
Teraz nieodpowiedzialny 37-latek odpowie przed sądem za jazdę pod wpływem alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?