Zarząd województwa podlaskiego ma absolutorium za 2016 rok [ZDJĘCIA]

Absolutorium zostało udzielone na wczorajszej sesji za wykonanie budżetu województwa za 2016 rok. Zastrzeżeń do planu finansowego nie miała też Regionalna Izba Obrachunkowa.

- Z satysfakcją przedstawiam wykonanie budżetu za 2016 rok - mówił do radnych przed głosowaniem marszałek województwa Jerzy Leszczyński.

Zapewniał, że urząd marszałkowski funkcjonuje dobrze, a szczególny nacisk jest położony na departamenty unijne. Uruchomione zostały połączenia do Kowna i Walił. Powstała, według marszałka bardzo potrzebna, filia WORD w Bielsku Podlaskim, ratowany jest PKS. - Liczę, że cena wszystkich radnych będzie pozytywna - mówił marszałek.

Zobacz też: Kontrola CBA w urzędzie marszałkowskim. Śledczy polegli na podlaskich włościach marszałków

Ale jak można było przewidzieć nie wszyscy radni wystawili ocenę pozytywną. Za udzieleniem absolutorium głosowało 18 radnych, przeciwko było 11 - z klubu PiS.

- Ewidentna strata czasu - tak wykonanie budżetu określiła radna tej partii Elżbieta Kaufman - Suszko. Jej zdaniem nasze województwo nie może sobie pozwalać na bierne trwanie. A tak było choćby przy wydatkach. Te zostały zaplanowane w wysokości 417 mln zł. Zrealizowano 374 mln zł. - O jakości realizacji budżetu przesądza jakość zarządzania województwem. Naszym zdaniem 2016 rok był rokiem stagnacji i i niewykorzystanych szans - mówiła radna Kaufman - Suszko.

- Budżet ma zapewniać szczęście mieszkańcom Podlaskiego. I tak było. Większość wydatków zostało przeznaczonych na zdrowie i drogi. Wzrosły dochody z podatków. To dobry prognostyk na przyszłość - mówił z kolei Karol Pilecki radny Platformy.

- Maleje zadłużenie, jest symboliczna nadwyżka budżetu, mamy region bez kredytu. Nie zatracono żadnych środków unijnych. To są fakty - dodawał Mieczysław Bagiński w imieniu klubu PSL.

Zobacz koniecznie: Marszałek województwa podlaskiego broni zarządu w sprawie niskiej frekwencji na referendum