- Mężczyźnie grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności - informuje Urszula Sieńczyło, szefowa Prokuratury Rejonowej w Białymstoku.
Do zdarzenia doszło na początku sierpnia tego roku na działce w jednej z miejscowości pow. białostockiego. Piotr G., jego kolega i pokrzywdzony spotkał się tam na wspólne picie alkoholu. Mężczyźni zamierzali pojechać na dyskotekę do Białegostoku, ale przed wyjściem suto raczyli się trunkami.
Pokrzywdzony miał przy sobie 400 zł. Nieopatrznie pochwalił się gotówką przed biesiadnikami. W pewnym momencie Piotr G. i pokrzywdzony wyszli z domu. Tam, jak wynika z ustaleń śledczych, 20-latek nagle uderzył znajomego pięścią w tył głowy. Gdy upadł, G. zadawał mu kolejne ciosy. Ze spodni zabrał gotówkę i uciekł. Oskarżony nie przyznał się do winy. Twierdzi, że doszło do kłótni i szarpaniny. Obaj upadli na ziemię. Pieniędzy nikomu nie zabierał, tylko znalazł je na ziemi.
20-latek był w przeszłości karany m.in. za kradzież.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?