Wzdłuż brzegów rzeki Supraśli powstaną bulwary, a nad zalewem amfiteatr. Taki pomysł mają warszawscy architekci. Jednak powodzenie planów zależy głównie od tego, czy gmina zdobędzie unijne dotacje.
- Przy projektowaniu plaży pod uwagę braliśmy walory przyrodnicze oraz wyjątkowość tego terenu - mówi Jakub Botwina, warszawski architekt z Wyższej Szkoły Ekologii i Zarządzania.
Jego pracownia przedstawiła najciekawszą koncepcję zagospodarowania terenu wokół zalewu w Wasilkowie. Konkurs przed kilkoma miesiąca ogłosił magistrat. W sumie nadesłano siedem prac. Przygotowali je projektanci z całej Polski.
- Chcemy, by zalew był miejscem atrakcyjnym, naszą wizytówką, by mogli tutaj wypoczywać oraz zażywać słonecznych kąpieli mieszkańcy oraz białostoczanie - przekonuje Antoni Pełkowski, burmistrz Wasilkowa.
Wiadomo, że inwestycja będzie realizowana przez kilka lat. Wszystko z powodu pieniędzy. Według szacunków przedsięwzięcie może kosztować nawet 15 milionów złotych.
- Prace chcemy rozpocząć od poprawy infrastruktury. Myślimy o budowie sanitariatów oraz urządzeniu miejsc postojowych - wylicza burmistrz Wasilkowa.
Jednak powodzenie planów zależy od tego czy gmina pozyska milion złotych unijnego dofinansowania. - Już wiosną chcemy wystartować w konkursie - dodaje Antoni Pełkowski.