Nie dość, że musieli oni stać w korkach z powodu ruchu wahadłowego, to jeszcze robotnicy poprzecinali w poprzek drogę piętnastoma kanałami. Zasypali je asfaltem, który po kilku dniach wypłukał deszcz. Z powodu dziur o głębokości kilkunastu centymetrów kierowcy niszczyli podwozia.
- Za utrzymanie przejezdności pasa drogowego odpowiedzialna jest firma Strabag, która w najbliższym czasie rozpocznie wykonanie nawierzchni - zapewniła nas Bożena Zawadzka, zastępca dyrektora zarządu dróg i inwestycji miejskich. - Nierówności związane są z wykonaniem przekanalików służących do połączenia wpustów deszczowych do kanału deszczowego. Po naszej interwencji już następnego dnia dziury zostały uzupełnione, a kierowcy w końcu mogą nieco szybciej pokonywać ten odcinek.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?