Tego listu 27-letni Wojciech Prosiński z Ostrołęki nie spodziewał się. Pewnego majowego dnia obracał w dłoniach kopertę. On był adresatem, nadawcą zaś - Sąd Rejonowy w Ostrołęce.
- Pewnie znów coś o tej stłuczce - żona Wojciecha - Anna - przywołała zdarzenie sprzed kilku miesięcy, kiedy nietrzeźwy kierowca na osiedlowej ulicy "przytarł" im samochód.
Wojciech westchnął i zaczął czytać pismo z sądu. Im dłużej czytał, tym większe było jego zdziwienie. W kopercie był bowiem akt oskarżenia. I to jego nazwisko widniało przy słowie OSKARŻONY. Zarzuty sformułowane były przez adwokata ostrołęckiej spółki MPK.
Wojciech Prosiński został oskarżony o pomówienie wspom_nianej firmy "za pomocą środków masowego komunikowania się", tj. o czyn z art. 212 par. 1 w związku z art. 212 par. 2 kk.
Jak dowodzi strona skarżąca, Wojciech Prosiński jest autorem szkalującego firmę wpisu na forum jednego z ostrołęckich portali internetowych. Pełnomocnik spółki twierdzii, że nie ma wątpliwości co do sprawcy. Jego dane (IP) zdobył od firmy telekomunikacyjnej.
- To jakaś bzdura - komentuje Wojciech Prosiński. - Nie jestem autorem tego wpisu - zapewnia. I podkreśla, że na przełomie 2011/2012 płacił za dostęp do Internetu, ale nie korzystał z tej usługi.
4 czerwca w Sądzie Rejonowym w Ostrołęce odbyło się posiedzenie pojednawcze w tej sprawie. Na prośbę Wojciecha Prosińskiego weszłam do sali sądowej, jednak pełnomocnik MPK nie zgodził się na obecność dziennikarza. Sędzia wyłączyła jawność, bo jest to sprawa z os_karżenia prywatnego.
- Jestem niewinny - powtarza Wojciech Prosiński. - Proszę bardzo, mogę dać organom ścigania mój komputer do analizy. Ja też domagam się przeprosin.
Więcej na ten temat w najnowszym papierowym wydaniu Tygodnika Ostrołęckiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?