Za rok nowy dworzec PKS Białystok. Bez formalności

Już 1 października inwestor rozpocznie prace w terenie. Jeśli nie będzie żadnych opóźnień, dworzec będzie gotowy w końcu czerwca przyszłego roku

- mówi Cezary Sieradzki, prezes PKS Białystok.

Urząd miasta obwieścił właśnie, że nie ma potrzeby uzyskiwania decyzji środowiskowej do inwestycji przy ul. Bohaterów Monte Cassino i Stołecznej. Firma Budner wzniesie za darmo nowy dworzec PKS wraz z wiatami przystankowymi, parkingami, stacją obsługi itd.  W zamian PKS przekaże jej  w nieodpłatne użytkowanie wieczyste ponad połowę swojego terenu. Budner wzniesie tam dwa obiekty handlowe, każdy o powierzchni mniejszej niż 2 tys. mkw. Jak pisaliśmy w styczniu, fakt ten wywołał wątpliwości.  

- Obiekty handlowe do 2 tys. mkw. są dobre dla miast powiatowych, a nie wojewódzkiego - czytaliśmy na naszym forum internetowym. 

Również Konrad Zieleniecki, radny PiS oraz szef komisji zagospodarowania przestrzennego, komentował w styczniu, że przy dworcu powinna powstać galeria handlowa z prawdziwego zdarzenia i parkingi podziemne. - Dworzec i okolice to przecież wizytówka Białegostoku. To, co zbudujemy, będzie stało przez lata - twierdził. 

 Ofertę budowy jednej dużej galerii handlowej zaoferował Rogowski Development. PKS się jednak na to nie zgodził, choć oferta białostockiego dewelopera była korzystniejsza niż warszawskiego z uwagi na finanse. Na umowie z Rogowskim PKS zarobiłby ponad 1,5 mln zł. Z Budnerem wychodzi na zero. 
Spółce PKS zależy jednak, by inwestycja powstała jak najszybciej.  Budowa dużej galerii handlowej oznacza potrzebę sporządzenia planu miejscowego, którego na tym terenie nie ma. Trzeba byłoby więc czekać na jego uchwalenie, co w wielu przypadkach bardzo długo trwa. Natomiast obiekty do 2 tys. mkw można budować bez planu, jedynie w oparciu o decyzję o warunkach zabudowy. 

Skąd jednak ten pośpiech? Z końcem czerwca nowy właściciel przejmuje ziemię PKS przy ul. Fabrycznej. Mieszczą się tam biura spółki i baza. Zatem PKS nie będzie miał się gdzie podziać. 

- Prowadzimy obecnie rozmowy  z Konstantym Strusem, żebyśmy po 1 lipca mogli tymczasowo zostać przy ul. Fabrycznej. Oczywiście już jako dzierżawca terenu z koniecznością ponoszenia z tego tytułu opłat - mówi Cezary Sieradzki. 

Docelowo biura mają się mieścić na górnej kondygnacji nowego dworca. 

PKS już w lutym podpisał przedwstępną umowę z Budnerem. Obecnie trwają ustalenia z architektami inwestora nad ostatecznym projektem całej inwestycji.