Z Raginisa w Błękitną nie pojedziesz

Czytelnik pyta

- Na skrzyżowaniu ulic Raginisa, Wysockiego, Błękitnej i Wasilkowskiej spotykają się dwie wjazdowe drogi. Sznur samochodów zatrzymuje się na kolejnych światłach, przy skrzyżowaniu z ulicą Andersa, 200 metrów dalej - mówi pan Piotr. -Każdego ranka Wasilkowska jest zakorkowana. Samochody nadjeżdżające z Raginisa i chcące skręcić w Wasilkowską, nie mogą wjechać na skrzyżowanie, bo by je zablokowały samochodom jadących z ulicy Wasilkowskiej do ulicy Wysockiego, a jeśli zaczekają do kolejnego zielonego światła, to znajdą się w tej samej sytuacji, bo na miejsce samochodów, które z Wasilkowskiej wjechały w Andersa, nadjadą kolejne samochody z Wysockiego. Gdyby samochody nadjeżdżające z Raginisa mogły pojechać prosto, w Błękitną, a z niej w Andersa. To pozwoliłoby odkorkować to skrzyżowanie.

Magistrat wyjaśnia

- Zarząd Dróg i Inwestycji miejskich nie przewiduje wprowadzenia nowej organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic Raginisa, Wysockiego i Błękitnej - mówi Beata Kołakowska z biura prasowego urzędu miejskiego. - Z ulicy Raginisa nie będzie można jechać w ulicę Błękitną, ponieważ jest na niej zbyt duży ruch pieszy. Drogowcy musieliby wtedy zainstalować dodatkowe elementy sygnalizacji oraz wprowadzić dodatkową fazę ruchu tylko dla pojazdów wyjeżdżających z ulicy Błękitnej. Taki zabieg tylko wydłuży czas oczekiwania na zielone światło dla pozostałych uczestników ruchu. Problemy zgłaszane przez Czytelnika wynikają z utrudnień na sąsiednim skrzyżowaniu - z ulicą Andersa. Te zaś w przyszłości zostanie przebudowane, co rozwiąże problem.