Jak długo jest Pan nauczycielem?
Jacek Dojnikowski: W zawodzie pracuję od września 1994 roku. Uczę fizyki i informatyki. Mam również uprawnienia do nauczania techniki, ale w roku obecnym nie nauczam tego przedmiotu.
Czy lubi Pan swoją pracę?
Nauczanie moich przedmiotów to złożone zadanie. Fizyka, większości z nas kojarzy się z czymś trudnym, skomplikowanym, dlatego staram się przekazywać wiadomości i umiejętności w sposób ciekawy, nowoczesny. Nie wymagam znajomości ścisłych regułek, wolę, by uczeń znalazł znaczenie praktyczne zjawisk fizycznych, zrozumiał ich istotę, dostrzegł sens uczenia się tego trudnego przedmiotu. W nauczaniu informatyki kładę szczególny nacisk na praktyczne zastosowania poznawanych treści w ujęciu umiejętności jakimi powinien dziś dysponować każdy człowiek, ale nie uciekam od zagadnień trudnych np. algorytmika, programowanie itp.
Najpiękniejsze jest obserwowanie rozwoju ukrytego dotąd w uczniu talentu związanego z moimi przedmiotami. Sztuką jest dostrzec ten talent i nie pozwolić go zmarnować.
Jaki jest Pana największy sukces zawodowy?
W minionym okresie miałem wiele sukcesów zawodowych. W ostatnich latach z uwagi na większe zainteresowanie uczniów skupiałem się na informatyce. Niosło to za sobą wiele nagród zdobywanych przez nich w konkursach wojewódzkich i ogólnopolskich. Najbardziej cenię tytuł laureata zdobyty przez ucznia w ogólnopolskim konkursie "Grafika, algorytmy, Internet" w Krakowie. Zwłaszcza, że organizatorem był Wydział Informatyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Ważna była nagroda publiczności w ogólnopolskim konkursie na najlepsze szkolne strony www. Dzięki niej mogliśmy zaprezentować się w jednym z programów TVP1 z cyklu Interkl@sa. Niewątpliwie sukces osobisty to nagroda Prezydenta RP w ogólnopolskim konkursie "Pracownia za pomysł" dzięki niemu szkoła wzbogaciła się o nowoczesny sprzęt komputerowy o wartości 100 tysięcy złotych. Nie można tez zapomnieć o otrzymanych przeze mnie nagrodach Ministra Edukacji i Podlaskiego Kuratora Oświaty. Najwięcej radości sprawiają jednak informacje o kolejnych moich uczniach podejmujących studia informatyczne.
W jaki sposób dociera Pan do swoich uczniów?
Staram się zrozumieć swoich uczniów, poznać ich dogłębnie, szybko reagować na ich sugestie i prośby. Wpajam w nich nawyki spokojnego rozwiązywania konfliktów, nigdy nie krzyczę, rzadko podnoszę głos. Mimo tego nigdy nie mam problemów z dyscypliną na lekcjach i wycieczkach.
Czym zajmuje się Pan w wolnym czasie?
Mam szereg zainteresowań, które niestety przegrywają z obowiązkami zawodowymi. O ile mam czas zajmuję się fotografią, interesuje mnie szczególnie makrofotografia i astrofotografia. Bardzo lubię wędkować nad uroczą rzeką Biebrzą oraz w jeziorach rodzinnej Sejneńszczyzny. Przez wiele lat zajmowałem się zagadnieniami związanymi z techniką satelitarną, prowadziłem na ten temat prywatną witrynę www. Niestety nawał obowiązków ograniczył to hobby do minimum.
Jak głosować
Aby zagłosować na Jacka Dojnikowskiego wystarczy wysłać sms o treści szkoła.06 na nr tel. 72069. Koszt jednej wiadomości to 2,46 złotych z VAT. Smsy można wysyłać do 17 maja.
Można też zagłosować za pomocą kuponu drukowanego w naszym dzienniku zaznaczając kratkę obok nazwiska nauczyciela. Na jednym kuponie można zagłosować jedynie na jednego nauczyciela. Będą one drukowane codziennie do 17 maja. Na wypełnione kupony czekamy w Biurze Ogłoszeń "Kuriera Porannego" przy ul. św. Mikołaja 1 w Białymstoku.
Program Szkoła bez Przemocy prowadzi "Kurier Poranny" i Fundacja Orange. Jego partnerem jest Wydawnictwo Pedagogiczne Operon, Partnerem Honorowym Prezydent RP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?