Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolontariusze z Wasilkowa zbierają żywność dla najbiedniejszych (wideo)

(jul)
Ludzie bardzo chętnie wspierają naszą akcję. Uśmiechają się do nas, i wrzucają produkty do koszy – cieszyła się Dominka Pawelska, wolontariuszka z wasilkowskiego gimnazjum. Wczoraj z koleżankami w białostockim hipermarkecie Carrefour zbierała żywność. Jeszcze przed świętami dary trafią do najbardziej potrzebujących.
Ludzie bardzo chętnie wspierają naszą akcję. Uśmiechają się do nas, i wrzucają produkty do koszy – cieszyła się Dominka Pawelska, wolontariuszka z wasilkowskiego gimnazjum. Wczoraj z koleżankami w białostockim hipermarkecie Carrefour zbierała żywność. Jeszcze przed świętami dary trafią do najbardziej potrzebujących. Wojciech Wojtkielewicz
Takie akcje są bardzo potrzebne. Zawsze uczestniczę w różnych kwestach, przecież wśród nas jest wielu potrzebujących. Nie można o nich zapominać - przekonywała Urszula Muśnicka, białostoczanka.

Kobieta również nie była obojętna, i do koszyka wrzuciła cukier oraz sześć tabliczek czekolady. To z myślą o najmłodszych.

Żywność zbierają wolontariusze z klubu “Samarytanin" w wasilkowskim gimnazjum. Kwesta, która potrwa do niedzieli odbywa się w hipermarkecie Carrefour w białostockiej Galerii Podlaskiej oraz wasilkowskim sklepie “Biedronka".

- Po raz kolejny dołączamy się do ogólnopolskiej akcji “Podziel się z posiłkiem". W ten sposób pomagamy prowadzonemu przez siostry zakonne pogotowiu opiekuńczemu “Opoka" w Wasilkowie oraz Stowarzyszeniu “Rubież" - mówi Halina Kuźmicka, opiekunka szkolnego koła wolontariatu.

Dary tuż przed świętami Bożego Narodzenia trafią do polskich rodzin na Wschodzie (Litwa, Białoruś i Ukraina) oraz podopiecznych pogotowia opiekuńczego. Paczki dostanie także dziesięcioro najbiedniejszych uczniów gimnazjum.

- Lepiej pomagać, niż siedzieć bezczynnie w domu. A ja czuję się wtedy potrzebna. Cieszę się, że dzięki naszej akcji ktoś podczas świąt nie będzie głodny - mówiła Sylwia Grzybowska, jedna z wolontariuszek.
Ludzie chętnie wspomagają akcję. - Nie spodziewałyśmy się aż takiego wsparcia. Klienci są dla nas życzliwi, uśmiechają się, a potem wrzucają produkty do koszy — mówiły zadowolone Patrycja Różak i Martyna Mancewicz, a w zamian do ubrań darczyńców przyklejały nalepki.

- To, co im dajemy, to nie są żadne rarytasy. Do paczek trafiają zwykłe produkty, jak chleb, makaron, kasza czy mąka. Ale to dla tych ludzi często jedyna pomoc - mówił Krzysztof Głębocki, mieszkaniec Białegostoku.
Przypomnijmy, że we wrześniu w ramach akcji “Podziel się z posiłkiem" dzieci w ciągu dwóch dni zebrały nieco ponad tysiąc kilogramów żywności.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny