- W tamtym roku Dzień Szkoły bez Przemocy obchodziliśmy bardzo poważnie - opowiada Sylwia Gogolewska, pedagog Zespołu Szkół Metalowo-Drzewnych. - Tym razem postanowiliśmy to zrobić na wesoło.
I udało się. Energiczni uczniowie z Kabaretu Szkolnego Niepokoju przygotowali happening pt. “Wojna płci", w którym kobieta nie zawsze była tą słabszą.
Kobiety łagodzą obyczaje
- Od niedawna mamy klasy o profilach typowo kobiecych - opowiada Gogolewska. - Kiedy do szkoły trafiły dziewczyny, zrobiły furorę wśród chłopaków. Reagowali bardzo entuzjastycznie.
- Każdy facet lubi popatrzeć sobie na dziewczyny - dodaje Krzysztof Turynowicz. - Poza tym łagodzą spięcia między chłopakami i w pewien sposób rozładowują agresję.
Krzysiek zapewnia, że rzadziej dochodzi do bójek, a w szkole jest bezpieczniej. A i młode panie czują się pewnie wśród tylu mężczyzn.
Zdominowana płeć, ale tylko na scenie
- Na samym początku to był szok, wszędzie chłopcy - opowiada Karolina Januszkiewicz. - Ale nie żałuję, że trafiłam do tej szkoły.
Wojnę płci najlepiej przedstawił Piotr Jaśkowski, który wystąpił na scenie w sukience i na obcasach.
- Jak się czuje mężczyzna w sukience? Strasznie wiało, ale jakoś wytrzymałem - śmieje się Piotrek.
Szkoła od wielu lat prowadzi zajęcia profilaktyczne. Przeciwdziała przemocy oraz uzależnieniom. Stara się to robić w miły i przyjemny sposób, a kabaretowe skecze na pewno do takich należą.
Program “Szkoła bez przemocy" prowadzi “Kurier Poranny" wraz z Fundacją Grupy Telekomunikacji Polskiej. Patronem honorowym jest prezydent RP.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?