Chodzi o uchwałę Rady Miasta Białegostoku z 15 stycznia 2020 roku dotyczącą stawek za zajęcie pasa drogowego pod banery reklamowe, letnie ogródki z małą gastronomią czy stragany np. z kwiatami. Radni zróżnicowali stawki według różnych kryteriów.
Uznali, że inne opłaty będą wnosić osoby prowadzące działalność na drodze utwardzonej, a inne na nieutwardzonej.
- Nie mieli prawa do takiej kategoryzacji– mówi wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski. - Mogli to zrobić jedynie w oparciu o to, czy ulica jest gminna, wojewódzka czy krajowa.
Czytaj też:Nie będzie skargi wojewody
Błędem ze strony radnych było też wprowadzenie zróżnicowania w zależności od pory roku. Dotyczyło to chociażby osób, które sprzedają kwiaty przy cmentarzach w różnym terminie.
- Ustawa nie wymienia takiego kryterium – mówi wojewoda.
Radni zróżnicowali też opłaty w przypadku reklam umieszczanych w pasie drogowym. W tym przypadku uzależnili je od treści banerów. Podzielili je na dwie grupy: o treści komercyjnej oraz promocyjnej.
- Według nas prawo tego zabrania – podkreśla wojewoda.
Czytaj też: O Łupaszcze rozstrzygnie sąd
Ponadto wysokość stawek wyliczono według roku kalendarzowego.
- Tymczasem ustawa mówi jedynie o roku. Stąd też nasze zastrzeżenia – mówi wojewoda.
I dlatego w całości uchylił uchwałę. Tym razem jednak radni nie będą zaskarżać zarządzenia nadzorczego do sądu. Na sesji 27 lutego uchwalą nowe prawo już z poprawkami wojewody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?