Włamania w Białymstoku. Złodzieje weszli przez taras
Śledczy i kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku zajęli się sprawą kradzieży z włamaniem do domów jednorodzinnych na terenie Białegostoku.
- Na początku stycznia przestępcy weszli przez drzwi tarasowe do domu jednorodzinnego i ukradli biżuterię. Tego samego wieczora w ten sam sposób próbowali się dostać do kolejnego domu jednorodzinnego, ale zostali spłoszeni przez właściciela - poinformowała w środę (17.01) Agnieszka Skwierczyńska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Pokrzywdzeni oszacowali łącznie straty na blisko 10 tysięcy złotych.
Włamania w Białymstoku i pod Siedlcami. Pokrzywdzeni oszacowali straty na 130 tys. zł
Następnego dnia podlascy kryminalni wspierani przez mundurowych z Białej Podlaskiej, zatrzymali w Kałuszynie jadących toyotą dwóch mężczyzn. 43-latek i jego o dwa lata młodszy wspólnik wracali z włamania pod Siedlcami - tak ustalili mundurowi. W aucie mieli skradzione fanty.
Czytaj też:
- Policjanci znaleźli w pojeździe biżuterię, monety kolekcjonerskie, waluty różnych marek, walizki z zawartością markowych alkoholi oraz srebrnej zastawy stołowej, łom, młot, telefony komórkowe oraz odzież mężczyzn. Część z tych rzeczy pochodziła właśnie z kradzieży, a pokrzywdzony ocenił straty na ponad 120 tysiące złotych - wymienia Agnieszka Skwierczyńska.
W miejscu zamieszkania 43 i 41-latka policjanci również znaleźli złotą i srebrną biżuterię. Zabezpieczyli także pojazd, który mógł być wykorzystywany do innej kradzieży z włamaniem na terenie Białegostoku. W aucie tym znajdowały się kolejne ubrania, odręczne kartki z zapisanymi adresami i kolejne łupy.
Za włamanie grozi im nawet 15 lat więzienia. Sprawa jest rozwojowa
Policjanci pracujący nad sprawą ustalili, że mężczyźni wykorzystywali do włamań pojazdy z komisów samochodowych i włamywali się na terenie całego kraju.
Zobacz także:
43 i 41-latek zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem do domów jednorodzinnych na terenie powiatu białostockiego i siedleckiego. Grozi im za to kara do 10 lat więzienia. Nawet 15 lat podejrzanemu 41-latkowi, który za przestępstwa odpowie w warunkach recydywy.
Najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie. Sprawa ma charakter rozwojowy. Śledczy nie wykluczają rozszerzenia zarzutów.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?