Ryder wie, co mówi, bo sama jest przykładem osoby, która ma pełną kolekcję ubrań w swojej garderobie i dba o to, co na siebie wkłada. Szczególnie jeśli chodzi o buty. 41-letnia gwiazda Hollywood, która przez trzy lata spotykała się z Johnnym Deppem bardzo zwraca uwagę na to jak sama, ale i jak i ludzie wokół się ubierają.
- Wszystko zaczyna się od butów. To one pokazują cały nasz charakter. Przecież kobieta, która chodzi w szpilkach będzie całkowicie inna od takiej, która biega w tenisówkach czy sandałach. Zresztą ja sama bardzo na to zwracam uwagę. Jak kogoś poznaję, od razu patrzę na to, co ma na sobie - przyznała.
Ona sama zwraca uwagę na kreacje, w jakie się ubiera. Ważne jest również, by pasowało to do jej wieku.
- Wiem, że czterdziestka mi już stuknęła, ale to ostatnia rzecz, którą bym się martwiła. Cieszę się nawet, bo mogę sobie pozwolić na zmianę stylu. Również w filmach role stają się znacznie bardziej interesujące, mimo że jest ich mniej - powiedziała.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?